Mimo że Węgry wyłamują się europejskiego frontu potępiającego Rosję za agresję na Ukrainę, a premier Viktor Orban był właśnie w Moskwie na pogrzebie Michaiła Gorbaczowa, jako jedyny przywódca zachodni, Mateusz Morawiecki ogłasza powrót do współpracy polsko-węgierskiej.

Podnosząc kwestię reparacji, PiS przerzuca na Niemcy własną odpowiedzialność za pogarszającą się sytuację. Teraz “wina Niemca” stanie się w propagandzie wszechobecna, jak “wina Tuska”.

Więcej o przyjacielu PiS i Putina, Orbanie, który wraca do łask Kaczyńskiego >>>