Tusk ujawnił kluczowe informacje ws. komisji ds. wpływów Rosji. Padła ważna deklaracja

Po posiedzeniu rządu we wtorek odbyła się konferencja premiera Donalda Tuska. Polski premier ogłosił m.in., że wydał zarządzenie ws. powołania Komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich. Informował też o sytuacji na granicy z Białorusią, która nadal jest bardzo napięta. – Ponad 90 proc. tych, którzy przekraczają polską granicę nielegalnie, to są ludzie dysponujący rosyjskimi wizami. Dzisiaj, to państwo rosyjskie stoi za organizacją rekrutacji, transportu i prób przemytu ludzi z państw takich jak: Somalia, Erytrea, Jemen – powiedział Tusk.

– Wydałem zarządzenie ws. powołania Komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich na bezpieczeństwo wewnętrzne i interesów RP w latach 2004-2024. Przewodniczącym tej Komisji będzie Szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosław Stróżyk – powiedział mediom na początku premier Donald Tusk.

Jak podkreślił, Jarosław Stróżyk to człowiek niezwykle kompetentny. – Był w przeszłości dyplomatą, dowódcą wojskowym, wiceszefem wywiadu NATO, a także naukowo zajmował się kwestiami bezpieczeństwa – wymieniał.

Premier ujawnił kluczowe informacje ws. komisji ds. wpływów Rosji

I dodał: – Jego zadaniem będzie koordynacja komisji, która będzie składała się – co ostatecznie rozstrzygniemy w przyszłym tygodniu – z 9 do 13 członków. Członków będą rekomendować ministrowie.

Szef rządu oświadczył także, że “będziemy chcieli także zbadać ewentualny wpływ na media”. – Będę oczekiwał pierwszego raportu po wyborach, żeby nie mieszać działania komisji z kampanią wyborczą – wskazał.

– To będzie komisja, która uporządkuje wszystkie dane dotyczące tych najbardziej bulwersujących, zagadkowych i niebezpiecznych zdarzeń związanych z wpływami rosyjskimi i białoruskimi – oznajmił.

Szef rządu mówił także o sytuacji na granicy z Białorusią. – To państwo rosyjskie za tym stoi – przekazał, mówiąc że ponad 90 proc. osób, które chce przekroczyć nielegalnie granicę z Polską, ma rosyjskie wizy.

Sytuacja na granicy z Białorusią. Nowe informacje od Tuska

– Ponad 90 proc. tych, którzy przekraczają polską granicę nielegalnie, to są ludzie dysponujący rosyjskimi wizami. Dzisiaj, to państwo rosyjskie stoi za organizacją rekrutacji, transportu i prób przemytu ludzi z państw takich jak: Somalia, Erytrea, Jemen – doprecyzował.

Z jego informacji wynika, że “na terenie Rosji zlokalizowano kilka dużych zorganizowanych grup migrantów, to są tysiące ludzi”.

Tusk stwierdził ponadto, że “dzisiaj nie mamy wątpliwości, że aktywność rosyjskich służb jest duża”. – Sprawdzamy wątki udziału służb rosyjskich w pożarze przy ul. Marywilskiej w Warszawie – mówił.

Poinformował przy tym, że “od 23 maja poszkodowani w pożarze mogą skorzystać z pomocy ZUS”. – Ci ludzie będą mogli ubiegać się także o dofinansowanie do pensji pracowników – wyjaśnił.

Przy Marywilskiej 44 w Warszawie znajdowało się centrum handlowe z 1,4 tys. sklepami. W połowie maja wybuchł tam pożar, kupcy w jednej chwili stracili cały dobytek. Pożar hali handlowej w bardzo szybkim tempie objął niemal sto procent powierzchni obiektu. Trwa śledztwo w tej sprawie.

https://x.com/KleofasW/status/1792937879628304772

Dziemianowicz-Bąk: Komisja ds. badania wpływów rosyjskich powinna wyjaśnić obce wpływy nie pod publiczkę

– [Komisja ds. badania wpływów rosyjskich] powinna się zająć tym, w jakim celu powstaje, tzn. analizowaniem, badaniem, wyszukiwaniem i ujawnianiem wpływów rosyjskich na Polską politykę, na polską sferę publiczną, na polską gospodarkę, na jakąkolwiek sferę, te wpływy miałyby się odbywać. Ja oczywiście podaję tutaj hipotetyczne wpływy, bo właśnie ta komisja działając, nie pod publiczkę, nie po to, żeby zrobić spektakl, tylko żeby wyjaśniać te wpływy, ścieżki tych wpływów, zaangażowanie, czy to największe partie polityczne, czy mniejsze ugrupowania, no po prostu powinna to wyjaśnić – stwierdziła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w programie ,,Bez uników” w PR3.

Belka: Energia jądrowa i OZE – zielone światło. CPK – już nie

– Energetyka jądrowa – tak, nie ma co dyskutować. OZE – oczywiście [zielone światło]. Ale [CPK] już nie – powiedział Marek Belka w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

– Z tym CPK to jest taka sytuacja, że 20 lat temu, jak byłem premierem, to myśmy poważnie dyskutowali na temat takiego lotniska transkontynentalnego, gdzieś między Warszawą i Łodzią. Tylko od tego czasu wiele rzeczy się zdarzyło, powstały inne huby. My często mówimy o tym Berlinie, bo to się świetnie antyniemiecki argument sprzedaje, ale najważniejszym hubem w okolicy to jest lotnisko w Stambule, które zabiera gros potencjalnego rynku dalekobieżnych samolotów – mówił dalej.

– LOT poza tym jest w sytuacji wcale niełatwej, a przecież, żeby CPK było żywym organizmem, to musi być gospodarz – dodał.

Belka: Złoty niczego pozytywnego nam nie daje

– Boi się zarówno premier, jak i minister finansów o tym rozmawiać [wejściu Polski do strefy euro]. [Złoty] niczego nam nie daje, niczego pozytywnego nam nie daje – powiedział Marek Belka w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

– Daje nam natomiast przynajmniej dwie rzeczy: koszt rozwoju gospodarczego jest u nas wyższy o te 2-2,5 p.p. Kapitał jest droższy, to są miliardy złotych. A poza tym własna waluta oznacza konieczność gromadzenia rezerw walutowych. Ludzie są dumni, że mamy sztaby złota, ale to są koszty, jak w piach wodę byśmy wlewali – mówił dalej.

– Euro nie jest żadnym panaceum. Można się świetnie rozwijać gospodarczo będąc w strefie euro i poza strefą euro – zaznaczył.

Dziemianowicz-Bąk: Jako Lewica od dawna postulujemy podjęcie kroków w kierunku zbudowania armii europejskiej

– Projekt europejski, który ma chronić bezpieczeństwo Unii Europejskiej i bezpieczeństwo Europy, w tym także bezpieczeństwo Polski, leży oczywiście w polskiej racji stanu. My jako Lewica od dawna postulujemy debatę, rozmowę i podjęcie kroków w kierunku zbudowania armii europejskiej, zacieśnienia tej współpracy, także współpracy militarnej, bo w sytuacji zagrożenia, zewnętrznego zagrożenia, poważnego zagrożenia pojedyncze państwa członkowskie i pojedyncze systemy obronne mogą okazać się niewystarczające – powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w PR3.

Dziemianowicz-Bąk o potencjalnych kandydatkach Lewicy w wyborach prezydenckich: Kotula, Scheuring-Wielgus

– Ja bym bardzo chciała, żeby ta kampania prezydencka, która będzie nadchodziła, była o normalności, była o tym jak tę normalność przywrócić. Nie robiła z tematów, które są absolutnie normalne, zwyczajne tematów o charakterze ideologicznym czy politycznym i dlatego myślę, że to ważne, żeby Lewica wystawiła kandydata, lub kandydatkę na prezydenta, takie postaci jak np. Katarzyna Kotula, ministra ds. równości, jak Joanna Scheuring-Wielgus, wiceministra kultury, jak wiele innych kobiet z Lewicy – stwierdziła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w PR3.

Tusk wydał zarządzenie ws. komisji ds. wpływów rosyjskich. Znamy nazwisko przewodniczącego

– Wydałem zarządzenie w sprawie powołania komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich na bezpieczeństwo wewnętrzne i interesy Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2004-2024. Na przewodniczącego, szefa tej komisji na wniosek ministra sprawiedliwości, który wśród ministrów jest gospodarzem tej komisji, powołujemy szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego, pana generała Jarosława Stróżyka – powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej.

– To był w swojej bogatej karierze dyplomata, oczywiście wojskowy, dowódca wojskowy, wiceszef wywiadu NATO, a także naukowiec, doktor od spraw nauki o bezpieczeństwie, człowiek bardzo kompetentny i jego zadaniem będzie koordynacja komisji, która będzie składała się, o czym rozstrzygniemy ostatecznie w przyszłym tygodniu, z 9 do 13 uczestników i rekomendować w skład tej komisji kandydatów będą ministrowie właściwy do spraw wewnętrznych i koordynowania działalności służb specjalnych, a więc pan minister Tomasz Siemoniak będzie rekomendował dwie osoby do tej komisji, minister obrony narodowej, minister właściwy do spraw kultury i dziedzictwa narodowego […] będziemy chcieli także zbadać ewentualny wpływ na media. […] Minister finansów, minister spraw zagranicznych, aktywa państwowe i informatyzacja – kontynuował.

– Będę oczekiwał pierwszego raportu na pewno po wyborach, żeby nie mieszać pracy komisji z kampanią wyborczą. […] Nie będą to medialne przesłuchania, nie będzie mediów w czasie prac tej komisji, natomiast będziemy systematycznie informować o efektach pracy tej komisji. Latem będziemy mieli pierwszy raport cząstkowy. Ja mam nadzieję, że do końca roku większość tych spraw, które bulwersowały opinię publiczną w ostatnich latach i związane były z takimi czasami tajemniczymi wręcz okolicznościami […] znajdzie swój opis, niekoniecznie wyjaśnienie, bo to nie jest komisja śledcza […] efektem pracy tej komisji będą najprawdopodobniej wnioski do prokuratury i opinie na temat tego, dlaczego zaniechano badania tych spraw w uprzednich latach i nie ma znaczenia, za jakich rządów te rzeczy się działy – mówił dalej.

Tusk: Niedługo ABW będzie miała taką regionalną strukturę, jak przed zmianami premier Szydło

– Na Kolegium ds. Służb Specjalnych odebrałem szczegółową informację nt. wykorzystania dodatkowych środków, jakie przekazałem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu i także informację nt. rekonstrukcji tych regionalnych struktur ABW – powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej.

– Wskutek już podjętych działań, mogę powiedzieć, że niedługo ABW będzie miała dokładnie taką regionalną strukturę, jak przed tymi zmianami, które zostały wprowadzone za pani premier Szydło. Mówię tu o likwidacji, redukcji tych części ABW, które pracowały w terenie – mówił dalej.

– To jest zresztą początek wzmacniania służb specjalnych, w tym AW i ABW. Te potrzeby są większe, rozmawiałem dzisiaj z szefami obu służb, będziemy dalej pracowali nad wzmocnieniem możliwości i AW, i ABW – kontynuował.

Próby sabotażu i dywersji na terenie Polski i państw sąsiednich. Tusk informuje o kolejnych zatrzymaniach

– Cały czas toczą się sprawy, nasze służby pracują tutaj naprawdę bardzo wydajnie, jeśli chodzi o te próby sabotażu i dywersji na terenie Polski i państw sąsiednich, głównie Litwa i Łotwa są tutaj zagrożone, o tym też już mówiłem publicznie. Informowałem wczoraj o aresztowaniu 9 osób, dzisiaj w nocy zatrzymano kolejne trzy osoby – powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej.

– Sytuację mamy naprawdę pod kontrolą i efektywność działania służb jest nie tylko w mojej ocenie naprawdę imponująca. Ale one muszą działać w dyskrecji. I dlatego przede wszystkim chciałbym, żebyśmy nie spekulowali w przestrzeni publicznej o tym, które ze zdarzeń, jakie mają miejsce w Polsce, są być może efektem działań obcych służb, w tym służb rosyjskich i białoruskich – kontynuował.

– Mamy także prawo dzisiaj przypuszczać, to jest może złe słowo, ale sprawdzamy wątki, one są dość prawdopodobne, że służby rosyjskie miały także coś wspólnego z głośnym pożarem na Marywilskiej i postępowanie w tej kwestii trwa – mówił dalej.

Tusk: Ponad 90% migrantów nielegalnie przekraczających polsko-białoruską granicę to ludzie z rosyjskimi wizami

– Dzisiaj dostaliśmy potwierdzenie – i to jest oczywiście niepokojący scenariusz – że presja na granicę wschodnią Polski to nie jest migracja spontaniczna ludzi, którzy uciekają z różnych krajów. W tej chwili te dane są naprawdę bardzo niepokojące. Ponad 90% tych, którzy przekraczają polską granicę nielegalnie, to są ludzie dysponujący rosyjskimi wizami. Inaczej niż to było na początku tej presji migracyjnej, napięcia na granicy polsko-białoruskiej – powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej.

– Tutaj nie mamy już żadnych wątpliwości, i to nie jest moja intuicja, to są fakty zgromadzone także przez nasze służby. Dzisiaj to państwo rosyjskie – i to państwo rosyjskie, nie jakiś czarny biznes – stoi za organizacją rekrutacji, transportu, a później prób przemytu tysięcy ludzi z krajów, i tu też nastąpiła zmiana, bo w tej chwili są to głównie takie kraje, jak Somalia, Erytrea, Jemen, Etiopia – mówił dalej.

– Tam placówki rosyjskie pracują pełną parą w rekrutacji tych grup. One później, korzystając z pośrednictwa jednego z państw arabskich, trafiają z tego państwa najczęściej do Moskwy drogą lotniczą i stamtąd, w sposób zorganizowany, transportem kołowym lub kolejowym, trafiają na Białoruś – kontynuował.

– W tej chwili zlokalizowano na terenie Rosji kilka miejsc koncentracji dużych grup tak zorganizowanych migrantów, mówimy tu o tysiącach ludzi – przekazał.

Wsparcie dla przedsiębiorców, którzy stracili stoiska przez pożar na Marywilskiej. Tusk podał kwoty

– Przy okazji Marywilskiej rozmawialiśmy przez kilka dni z panią minister Dziemianowicz-Bąk, z panem ministrem Jakubem Jaworowskim […] w jaki sposób możemy pomóc szybko tym, którzy stracili swoje miejsca pracy, czy swoje stoiska […] na Marywilskiej wskutek pożaru. Od najbliższego czwartku, tj. od 23 maja przedsiębiorcy […] mogą zwracać się po wsparcie w siedzibie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych […]. Wsparcie będzie obejmować doraźną pomoc finansową dla jednoosobowych działalności gospodarczych i to jest 2000 zł […]. Środki pochodzą z Agencji Rozwoju Przemysłu – powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej.

– Także będą mogli ubiegać się bez jakiejś zbędnej, biurokratycznej procedury, o dofinansowanie i chodzi o dofinansowanie dla przedsiębiorców części wynagrodzeń pracowników, do wysokości połowy minimalnego wynagrodzenia przez trzy miesiące. […] Przedsiębiorcy poszkodowani w pożarze będą mogli złożyć wniosek o ulgi i umorzenia należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne – kontynuował.

Wniosek do prokuratury ws. Szczuckiego. „Zatrudnił 6 pracowników, którzy nie świadczyli żadnej pracy w RCL-u. Wypłacono im 900 tys. zł”

– W tych ostatnich miesiącach Prawa i Sprawiedliwości szefem Rządowego Centrum Legislacji był pan Krzysztof Szczucki. […] W czasie kampanii do parlamentu krajowego […] pan Krzysztof Szczucki, będąc szefem Rządowego Centrum Legislacji, zatrudnił na te kilka miesięcy 6 pracowników, którzy nie świadczyli tu żadnej pracy, ani w RCL-u, ani w żadnej innej podległej tutaj instytucji. Nie logowali się nawet w komputerach. Tych 6 pracowników organizowało kampanię wyborczą panu Szczuckiemu, w ciągu tych kilku miesięcy wypłacono im 900 tysięcy złotych. Skierowaliśmy sprawę, wniosek do prokuratury trzy dni temu – powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej.

Tusk o decyzji MTK: Próba pokazania, że premier Izraela i liderzy Hamasu to to samo, jest rzeczą niedopuszczalną

– Jest rzeczą zupełnie oczywistą, że mamy do czynienia z nieakceptowalnym symetryzmem politycznym. Powstaje dramatyczne pytanie: dlaczego nikt nie uznał wcześniej, zanim wybuchła wojna w Gazie, aby wystosować nakaz aresztowania jeśli chodzi o liderów Hamasu, organizacji terrorystycznej – powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej.

– Ja nie jestem fanem premiera Netanjahu, znam go bardzo długo. Mogę powiedzieć, że na początku jego kariery premierowskiej lata, lata temu nawet się w jakimś sensie przyjaźniliśmy politycznie, ale ewolucja polityczna premiera Netanjahu każe mi być bardzo sceptycznym wobec tego, co robi. Uważam, że jest osobą w dużej mierze współodpowiedzialną za tę nową fazę kryzysu na Bliskim Wschodzie, już nie mówiąc o polityce wewnętrznej – mówił dalej.

– Ale próba pokazania, że premier Izraela i liderzy organizacji terrorystycznej, w tym Hamasu, to jest to samo i angażowanie do tego instytucji międzynarodowych, których neutralność i obiektywizm powinny być głównym atutem, to jest rzecz absolutnie niedopuszczalna – zaznaczył.

Zaminowanie wschodniej granicy Polski. Jednoznaczna odpowiedź Tuska na apel Morawieckiego

– Nie, na razie nie przewidujemy zaminowania [granicy] i nie przewidujemy polskiej inicjatywy, jeśli chodzi o zmianę prawa międzynarodowego w tej kwestii, ale gwarantujemy to, że polska granica wschodnia będzie najnowocześniej strzeżoną granicą w Europie i w dodatku, że zrobimy to za europejskie pieniądze w dużej mierze, nie tylko za polskie. Cała Europa musi zrzucić się na te nowoczesne instalacje – powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej, pytany o pomysł zaminowania wschodniej granicy Polski, o co apelował Mateusz Morawiecki.

Trzaskowski ogłasza nazwisko nowej wiceprezydent Warszawy

– Stoję tutaj w gronie moich współpracowników, ale mamy jedną zmianę, a mianowicie Adriana Porowska została zaproszona do naszego zespołu, żeby nas wzmocnić. Jak państwo wiecie jest pracownikiem socjalnym, od wielu lat pracowała z osobami wykluczonymi, zwłaszcza z osobami w kryzysie bezdomności jako prezes Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej i dlatego, tak jak zresztą zapowiadaliśmy, od wielu, wielu miesięcy będzie odpowiadała w ratuszu za politykę społeczną, do czego oczywiście jest bardzo dobrze przygotowana. Jeżeli chodzi o resztę moich współpracowników, znacie ich państwo od wielu, wielu lat prezydentka Renata Kaznowska, wiceprezydentka Aldona Machnowska-Góra, jak również prezydent Tomasz Bratek, a także Maria Wasiak, która piastuje stanowisko sekretarza miasta – stwierdził Rafał Trzaskowski na konferencji prasowej.

300