“Nic nie mogło stać się bez jego wiedzy”. Były dyrektor FS ujawnia, co działo się za czasów Ziobry

Były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości Tomasz Mraz pojawił się w środę przed zespołem do spraw rozliczeń PiS. Powiedział on m.in., iż “minister Romanowski otrzymywał polecenie od ministra Ziobro, jakie podmioty mają zwyciężyć”.

W środę obradował parlamentarny zespół do spraw rozliczeń PiS, któremu przewodniczy Roman Giertych. Pojawił się na nim Tomasz Mraz, były dyrektor departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Działanie Funduszu Sprawiedliwości. Były dyrektor opowiedział, jak to funkcjonowało za Ziobry

– W pierwszej kolejności chciałem przeprosić te wszystkie organizacje, które ze względu na nierzetelności, jakie miały miejsce w Funduszu Sprawiedliwości, nie otrzymały środków, o które się ubiegały. A to nie była jedna sytuacja, to nie były dwie sytuacje – przekazał.

https://x.com/GiertychRoman/status/1793285698918678866

Jak wyjaśnił, “z tego, co się orientuje, większość konkursów, które były ogłaszane przez Fundusz Sprawiedliwości, były ogłaszane i przeprowadzane w nierzetelny sposób“.

– Wiele razy minister Ziobro, minister Romanowski informowali podmioty przez siebie preferowane o tym, że konkurs zostanie ogłoszony, jakie będą jego warunki jeszcze przed ogłoszeniem tego konkursu. Podmioty, na których zależało ministrowi Ziobro i ministrowi Romanowskiemu otrzymywały pomoc w pisaniu, przygotowywaniu oferty – tłumaczył Mraz.

Nie zabrakło również wątku, który dotyczył tego, jak politycy Suwerennej Polski ingerowali w to, jak te decyzje podejmowano ws. tych pieniędzy.

Minister Ziobro, pomimo tego, co powiedział w jednym wywiadzie telewizyjnym, że nie podejmował żadnych decyzji i nie miał nic wspólnego z Funduszem Sprawiedliwości, był tak naprawdę głównym decydentem – przekazał Mraz.

Z przekazanych przez niego informacji wynika również, że w jego pracy dyrektora nie mógł samodzielnie podjąć decyzji o przyznaniu patronatu honorowego jakiemuś kołu naukowemu bez skonsultowania tego z Romanowskim.

Mraz mówił o tym, że konkursy były organizowane tak, aby wygrał zaplanowany podmiot

– Natomiast minister Romanowski (wiceszef MS za czasów Ziobry-red.) otrzymywał polecenie od ministra Ziobro, jakie podmioty mają zwyciężyć. To z nim ustalał listę tych podmiotów, informacje, kiedy konkursy mają być ogłoszone. Minister Ziobro sam prowadził rozmowy z podmiotami, które miały zwyciężyć w przyszłych konkursach – wskazał.

I dalej wyjaśnił: – I potem na podstawie tego, co ustalił z jakimś przyszłym beneficjentem minister Romanowski, przekazywał polecenie stworzenia konkursu, który pasowałby pod ramy tego konkretnego beneficjenta.

Wówczas padło pytanie, w którym Giertych chciał się dowiedzieć, czy Ziobro przed rozpoczęciem konkursu, wskazał, kto ma go wygrać.

– Tak, przed rozpoczęciem konkursu rozmawiał z fundacjami, z przyszłymi beneficjentami o tym, jakie będą warunki konkursu, o tym, ile pieniędzy otrzymają, o tym, że udzielone zostanie im wsparcie, czyli właśnie kontakt przez jedną z zastępców dyrektora do osoby, która pisze takie wnioski, jeżeli chcieliby z tego skorzystać. Były ustalane takie listy, zatwierdzane. Nic nie mogło stać się bez jego wiedzy i jego zatwierdzenia – doprecyzował były dyrektor departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości.

https://x.com/KleofasW/status/1793331751365833010

„Celem było budowanie kapitału politycznego”. Były dyrektor departamentu Funduszu Sprawiedliwości oskarża polityków Suwerennej Polski

– Tak, przed rozpoczęciem konkursu [Zbigniew Ziobro] rozmawiał z fundacjami, beneficjentami przyszłymi o tym, jakie będą warunki konkursu, ile pieniędzy otrzymają, o tym że zostanie udzielone im wsparcie, czyli kontakt przez jedną z zastępców dyrektora, która pisze takie wnioski, jeśli chcieliby z tego skorzystać. Były ustalane takie listy, zatwierdzane. Nic nie mogło stać się bez jego wiedzy i jego zatwierdzenia – stwierdził były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości Tomasz Mraz podczas posiedzenia zespołu do spraw rozliczeń PiS.

– Minister Ziobro, minister Romanowski, minister Woś, jeden z teraźniejszych posłów Suwerennej Polski, Dariusz Matecki, który miał stworzyć, jego podmiot miał stworzyć trzy portale regionalne, które miały też tak naprawdę wychwalać poczynania polityków Suwerennej Polski – mówił dalej.

– Gdzieś może dałoby się bronić to, że te portale miały prowadzić jakieś kampanie informacyjne, a przy okazji, od czasu do czasu, opublikować wizerunek konkretnego polityka, czasami przeprowadzić z nim wywiad. Co nie zmienia faktu, że celem pierwotnym było właśnie to, żeby budować kapitał polityczny przy pomocy środków Funduszu Sprawiedliwości – dodał.

300