Polacy nie mają wątpliwości. Tak ocenili prace podkomisji Macierewicza

Według najnowszego sondażu SW Research dla “Rzeczpospolitej” ponad połowa badanych negatywnie ocenia prace podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. Wśród krytyków “komisji” przeważają osoby z dużych miast i z wyższym wykształceniem. Wyniki jej prac podobają się jedynie około 13 proc. Polaków.

15 grudnia minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz uchylił decyzję powołującą podkomisję ds. zbadania katastrofy smoleńskiej. Tym samym kontrowersyjny organ uległ likwidacji, a jej członkowie do najbliższego poniedziałku zostali zobligowani do rozliczenia się z wszelkiej dokumentacji, nieruchomości oraz sprzętów używanych do prac.

– Podkomisja smoleńska, znana jako podkomisja Antoniego Macierewicza, przestaje działać natychmiast. Chciałbym ogłosić, że to koniec okłamywania przez państwo polskie, wydatkowania publicznych pieniędzy na działania, które nie mają nic wspólnego z wyjaśnieniem katastrofy, a mają wiele wspólnego z polityką – ogłosił wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Polacy ocenili działalność podkomisji smoleńskiej

W nowym sondażu SW Research dla rp.pl zapytano ankietowanych, jak oceniają prace podkomisji Antoniego Macierewicza. Wyniki nie pozostawiają wątpliwości – zdecydowana większość badanych nie była zadowolona z działalności organu.

  • 54,4 proc. respondentów oceniło prace podkomisji negatywnie;
  • 13,4 proc. badanych odebrało działalność podkomisji pozytywnie;
  • 18,2 proc. badanych nie miało zdania na ten temat;
  • 14 proc. respondentów stwierdziło, że nie ma wiedzy o pracach podkomisji.

– Negatywnie o pracach podkomisji wypowiada się co druga kobieta i blisko 3/5 mężczyzn (58 proc.). Z postępem wieku zwiększa się udział procentowy osób, które nie mają dobrego zdania na temat prac podkomisji (47 proc. – badani do 24 roku życia, 58 proc. – badani, którzy skończyli 50 lat) – skomentowała wyniki badania Małgorzata Bodzon z SW Research.

Sondaż pokazał, że praca podkomisji była negatywnie oceniana przez osoby lepiej zarabiające, z dużych miast i z wyższym wykształceniem.

– Działalność zespołu Antoniego Macierewicza krytykuje blisko 2 na 3 badanych (64 proc.) zarabiających ponad 5000 zł netto i nieco niższy odsetek posiadających wyższe wykształcenie (62 proc.). Częściej niż pozostali negatywną opinię wyrażają osoby z największych miast (66 proc.) – dodała Bodzon.

Ile kosztowała nas podkomisja Macierewicza?

W maju 2023 roku ówczesny senator Koalicji Obywatelskiej, Krzysztof Brejza ujawnił, że podkomisja smoleńska wydała na swoje prace 31 121 974,32 zł. Jak pisaliśmy w naTemat.pl, tylko od 11 kwietnia 2022 r., czyli dnia ogłoszenia raportu o katastrofie smoleńskiej, do 5 maja 2022 r. przeznaczono na ten cel 108 tys. zł. W sumie od początku 2022 roku do maja Ministerstwo Obrony Narodowej zapłaciło za działalność “ekspertów” Macierewicza 613 tys. zł.

Polityk PiS ogłosił ostatecznie, że katastrofa smoleńska była “wynikiem aktu bezprawnej ingerencji”. Po analizie raportu z kwietnia 2022 r. okazało się, że pojawiły się w nim tezy z poprzednich lat oraz kilka absurdów, o których informowaliśmy wcześniej.

Z dokumentu dowiadujemy się na przykład, że przeprowadzono ponad 90 eksperymentów, które miały udowodnić, że na pokładzie rządowego tupolewa doszło do wybuchów. Symulacje dotyczyły wybuchowości paliwa i zbadania ciśnienia podczas zapłonu różnych mieszanin.

Kilka takich eksperymentów przeprowadzono w tunelach ogrodowych – takich samych, jakich działkowicze używają do uprawy warzyw. Celem było wysadzenie materiału, by wykazać wybuchowość ładunku paliwowo-powietrznego.

https://twitter.com/JFJ15561913/status/1738594816592642511