Tusk: Mamy w Polsce poczucie, że brak strategii i przygotowania Polski powodują, że bardzo często działania na rzecz Ukrainy są ze szkodą lub stratami dla polskich obywateli

– Mamy dzisiaj takie bardzo dojmujące przekonanie, że władze w Polsce jakby straciły trochę sterowność. Mamy poczucie, że jeśli w ogóle jest jakaś strategia dotycząca teraźniejszości i przyszłości relacji polsko-ukraińskich i działań polskiego państwa w związku z konsekwencjami wojny rosyjsko-ukraińskiej, że te działania są trochę od ściany do ściany. Są podbudowane albo jakimiś emocjami, albo partyjnym interesem – powiedział Donald Tusk podczas konferencji nt. planu stabilizacji relacji polsko-ukraińskich.

– Jesteśmy chyba wszyscy tutaj przekonani co do oczywistych kwestii, celów, interesów Polski, one się przecież nie zmieniły od momentu wybuchu tej wojny. W interesie Polski, co oczywiste, jest zwycięstwo Ukrainy w tej wojnie. To będzie miało także swoje konsekwencje w odniesieniu do kwestii gospodarczych i uchodźczych. Ale tu nasza postawa, państwa polskiego, nie powinna się zmienić ani na jotę. Wsparcie dla Ukrainy w jej wojennym wysiłku nie powinno podlegać dyskusji – mówił dalej.

– Mamy w Polsce poczucie, i to nie dotyczy polityków, ale przede wszystkim milionów obywateli, że zaniechania czy brak strategii, brak przygotowania państwa polskiego do tej sytuacji, powoduje, że bardzo często działania na rzecz Ukrainy są ze szkodą czy ze stratami dla polskich obywateli, albo z poczuciem niepewności. Co wyjątkowo groźne dzisiaj, wytwarza to emocje negatywne, na których – takie odnosimy wrażenie – władza chce dzisiaj wyborczo zagrać – zaznaczył.

Tusk: Nieudolność i konfliktowość dzisiejszej ekipy spowodowała, że Polska nie jest w stanie sięgnąć po nowe środki

– Nieudolność i konfliktowość dzisiejszej ekipy spowodowała, że Polska nie jest w stanie wykorzystać, ani sięgnąć po nowe środki. Mówimy tutaj o kwotach gigantycznych. Zarówno pieniądze na pomoc dla państw przyfrontowych, jak Polska, jak i te z perspektywą odbudowy Ukrainy – stwierdził Donald Tusk podczas konferencji nt. planu stabilizacji relacji polsko-ukraińskich.

Tusk: Fakt, że rząd PiS konsekwentnie odmawia uczestnictwa w europejskiej kopule to rzecz, która będzie wymagała natychmiastowej naprawy

– To nie jest niestety nowa informacja, ale ona nabrała dodatkowego znaczenia kilkadziesiąt godzin temu, mówię tu o nieobecności Polski w projekcie tzw. europejskiej kopuły, czyli tego systemu, który ma bronić terytoria państw europejskich przed atakami z powietrza, rakietowymi – powiedział Donald Tusk podczas konferencji nt. planu stabilizacji relacji polsko-ukraińskich.

– Jest dla nas kwestią w przyszłości być może egzystencjalną, być albo nie być, uczestniczenie w międzynarodowym systemie ochrony powietrza nad Polską. Fakt, że jest 19 państw europejskich w projekcie tej podniebnej kopuły, a nie ma Polski, że są wszystkie państwa z regionu, że zaangażowały się w to nowe państwa członkowskie NATO z naszego regionu – Szwecja i Finlandia – a rząd PiS konsekwentnie odmawia uczestniczenia w tym projekcie, to jest rzecz, która naprawdę budzi nasz najwyższy niepokój i będzie wymagała natychmiastowej naprawy. Na szczęście nic nie jest tutaj jeszcze stracone – kontynuował.

Tusk: Przyszły polski rząd musi natychmiast zaangażować się w intensywne rozmowy, odbudowę możliwie dobrych relacji ze wszystkimi partnerami na Zachodzie

– Wydaje się dzisiaj rzeczą kluczową, żeby przyszły polski rząd zaangażował się natychmiast w bardzo intensywne rozmowy, odbudowę możliwie dobrych relacji ze wszystkimi partnerami w świecie zachodnim. Rozmowy w Unii Europejskiej o zwiększeniu dotychczasowych funduszów i tworzeniu nowych funduszów związanych bezpośrednio z obronnością, w tym sytuacją Polski. […] Dotyczy to także możliwości finansowania nie przez Polskę pomocy zbrojeniowej dla Ukrainy, w tym pomocy, którą może udzielać Polska, ale którą może finansować cały świat, UE i państwa sojusznicze. I to jest właściwie na wyciągnięcie ręki – powiedział Donald Tusk podczas konferencji nt. planu stabilizacji relacji polsko-ukraińskich.

Tusk: Wymaga to wszystko tylko uporządkowania, kompetencji, odrzucenia partyjno-korupcyjnych działań i znalezienia innych ludzi, niż Kurski w banku światowym

– Niestety w przypadku rządu PiS mamy do czynienia z bardzo chaotycznymi, niekonsekwentnymi działaniami. Co najgorsze, z reguły z brakiem działań, co innego jest propaganda, a co innego jest brak działań. Ja również wyciągań wniosku z raportu i tego, co usłyszeliśmy od poprzednich mówców, że nic nie jest straconego tak do końca, jeśli chodzi o te zaniechania zarówno w obronności, infrastrukturze, mądrej strategii na rzecz polskiego rolnictwa. Wymaga to tylko uporządkowania, kompetencji, odrzucenia tych partyjno-korupcyjnych działań i znalezienia innych ludzi, niż Jacek Kurski w banku światowym – stwierdził Donald Tusk podczas konferencji nt. planu stabilizacji relacji polsko-ukraińskich.

PO: Przyłapaliśmy Raua na kłamstwie

– MSZ i rząd PiS-u po raz kolejny okłamał Polaków. 15 września pan minister Rau wydał takie oświadczenie, mówiąc, że wszystkie umowy outsourcingowe, te umowy z firmami zewnętrznymi, które pośredniczyły przy wydawaniu polskich wiz, że wszystkie te umowy zostały wypowiedziane. Mijają prawie dwa tygodnie od tego momentu, a dowiadujemy się, że żadna z tych umów nie została wypowiedziana. Po raz kolejny pan minister Rau kłamie. Po raz kolejny rząd PiS-u zachowuje się jak rząd oszustów – powiedział Marcin Kierwiński na konferencji prasowej.

– Łapówki, sprzedawanie polskich dokumentów za pieniądze i niekończące się kłamstwa. Tak wygląda polityka PiS-u w sprawie wielkiej afery wizowej. Po tym, jak minister Rau ogłosił, że wypowiada wszystkie umowy, w tym gmachu zaczęły się toczyć jakiekolwiek rozmowy w ogóle czy te umowy można wypowiedzieć […]. Jest jeszcze jedno ważne pytanie: gdzie podziały się pieniądze z tych łapówek? […] Kto wziął za to pieniądze? – kontynuował.

– Przyłapaliśmy ministra Raua na kłamstwie. Ogłosił kilka tygodni temu, że wypowie umowy z pośrednikami, którzy zajmują się polskimi wizami […], nic takiego nie zrobił po pierwsze, ale też jak wynika z pisma, którym dysponujemy, nic nie zamierza zrobić. Dziś martwimy się o zdrowie pana ministra, ale ja mam wrażenie dziwne, że ta choroba ministra potrwa co najmniej do 15 października, a może i dużo dłużej. […] Wiemy, że tych wiz są tysiące, wiemy, że proceder kwitł jeszcze kilka dni temu, bo sprawdzaliśmy to, można zadzwonić pod numer firm w Afryce czy w Azji i kupić polską wizę cały czas – powiedział Jan Grabiec.

– 130 tysięcy pozwoleń na pracę Afryka i Azja, 4,5 tysiąca dla obywateli Ukrainy. Widać wyraźnie, że ten proceder cały czas trwał, mimo tego, że niby prowadzone było śledztwo służb specjalnych […]. Nic się nie działo, dopóki Amerykanie nie tupnęli nogą – kontynuował.

Kierwiński: Rząd PiS-u to powód gigantycznego problemu nie tylko dla Polski, ale dla całej UE

– Rząd PiS-u i Morawiecki są powodem gigantycznego problemu nie tylko dla Polski, ale dla całej Unii Europejskiej. Skoro Unia Europejska może być zalewana wizami, wydanymi w dziwny, nietransparentny sposób, na jakichś targach, targowiskach, straganach w Afryce, to problem istnieje. Co robi Morawiecki? Zamiast walczyć z tym problemem, zamiast przeciąć te korupcyjne układy, naprawdę wysłać służby specjalne do zweryfikowania tej sytuacji, zamiast rzeczywiście zatrzymać ten proceder, Morawiecki znalazł sobie problem zastępczy. Heroicznie będzie teraz zamykał czy też strzegł granicy polsko-słowackiej. Przecież to jest jedna wielka kpina – stwierdził Marcin Kierwiński podczas konferencji prasowej.

– Przez nieudolność rządu PiS-u to, co było wielkim dorobkiem Polski przez ostatnie lata, to znaczy otwarte granice, łatwość poruszania się, dziś może zostać zatrzymana i to będzie wina Kaczyńskiego i Morawieckiego. Oni do tego doprowadzili – dodał.

Grabiec: Nie dziwię się, że Amerykanie, Niemcy rozważają ograniczenie ruchu obywateli posiadających polskie dokumenty

– Ja się nie dziwię, że Amerykanie, Niemcy rozważają ograniczenie ruchu, jeśli chodzi o obywateli posiadających polskie paszporty czy polskie dokumenty, bo niestety oni chcą dbać o bezpieczeństwo swoich obywateli, bardziej niż robi to rząd PiS-u wobec obywateli Polski. Takie są fakty. Mamy rząd, który nie dba o bezpieczeństwo Polaków, w związku z tym inni próbują się odseparować kordonem sanitarnym od Polski, to jest bardzo niepokojące. Mieliśmy świetne służby specjalne w Polsce, a dzisiaj one są pośmiewiskiem całego świata. Wpuszczenie 400 imigrantów będących podejrzanych o terroryzm, takie osiągnięcie to rzeczywiście jest co pogratulować Mariuszowi Kamińskiemu, ministrowi Wąsikowi. Rzeczywiście można pogratulować mistrzostwa świata we wpuszczaniu imigrantów – stwierdził Jan Grabiec podczas konferencji prasowej.

Tusk: Bardzo zależy mi na tym, żeby tak fundamentalne dla Polski kwestie, jak nasze relacje z Ukrainą, były wyjęte z agresywnej, nieustannej, politycznej nawalanki

– Bardzo mi zależy na tym, żeby tak życiowe, tak fundamentalne dla Polski kwestie, jak nasze relacje z Ukrainą, nasze wsparcie dla Ukrainy, nasze wsparcie dla polskich rodzin w związku z konsekwencjami wojny ukraińsko-rosyjskiej, żeby to było wyjęte z tej chaotycznej, agresywnej, nieustannej – przepraszam za słowo – politycznej nawalanki, bo to są za poważne sprawy – powiedział Donald Tusk podczas konferencji nt. planu stabilizacji relacji polsko-ukraińskich.

– Bardzo by mi zależało także na tym, żeby wszyscy Polacy, wszyscy bez wyjątku […], żebyśmy wszyscy znaleźli ten wspólny język i wspólne przekonanie, że mamy wspólne cele związane z sytuacją w naszym regionie, z wojną na Ukrainie i z naszymi relacjami polsko-ukraińskimi. […] Żebyśmy mieli takie poczucie stabilności i perspektywy na dziesiątki lat. To jest moment przełomowy. Naprawdę uważam, szczególnie w ostatnich dniach to widać bardzo gorąco – my możemy to wszystko zmarnować, jeśli to będzie poddane emocjom albo partyjnym interesom czy korpucji i możemy z tego wyzyskać maksimum, czyli zbudować bezprecedensową w historii szansę na zbudowanie potężnej pozycji Polski w przyjaznych relacjach z Ukrainą, i to z Ukrainą zwycięską w wojnie z Rosją – kontynuował.

– Takie rzeczy zdarzają się raz na kilkaset lat, takie momenty, w których można albo wszystko wygrać, albo wszystko stracić. Kwestia polsko-ukraińska i odpowiedzialny polski rząd, który nie będzie z tego robił takiej zwykłej, małej polityki partyjnej, tylko poważną narodową strategię – to jest coś, czego dzisiaj tak bardzo potrzebujemy – podsumował.

Tusk: Nie jestem w stanie nic poradzić na coraz większe bzdury propagandowe, jakie Morawiecki i Kaczyński wymyślają na mój temat

– Wiem, nie jestem w stanie nic poradzić na coraz większe bzdury propagandowe, jakie Morawiecki i Kaczyński wymyślają na mój temat, Polski, moich rządów. Jak wiecie, też przygotowuję okupację niemiecką, nie muszę was jakoś epatować tymi absurdalnymi, ale oczywiście bardzo groźnymi propagandowymi wrzutkami – stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami.

Tusk: To, że oni używają tajnych dokumentów NATO-owskich i przekształcają to później w kłamliwe interpretacje, pokazuje tylko w jakiej są desperacji

– To, że oni używają tajnych dokumentów NATO-owskich i przekształcają to później w kłamliwe takie interpretacje, pokazuje tylko w jakiej są desperacji. Spodziewajcie się coraz bardziej brutalnych idiotyzmów z ich strony – stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami.

Tusk: Dysponujemy bardzo szczegółowym badaniami. Oni wiedzą, że przegrają i przygotowują bardzo brutalną końcówkę

– Dysponujemy bardzo szczegółowymi, intensywnymi badaniami. Oni wiedzą, że przegrają te wybory. Oni przygotowują bardzo brutalną końcówkę i są zdeterminowani, żeby obronić swoją władzę różnymi dostępnymi dla nich metodami, ale my na pewno nie damy się w żaden sposób sterroryzować tego typu atakami, w konsekwencji bardzo groźnymi dla Polski działaniami – stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami.

Tusk: Nieruchomości, jakie posiadamy jako małżeństwo, niczym się nie różnią od tych wpisanych w moje ostatnie oświadczenie majątkowe

– Sami sobie odpowiedzcie na to pytanie. Wszystkie moje zarobki przez całe moje życie były jawne. O moich zarobkach w Brukseli wszystkie możliwe media napisały już tysiąc artykułów. Stan mojego posiadania, mojej rodziny, żony jeśli chodzi o nieruchomości nie zmienił się w przeciągu tych lat, kiedy byłem w Brukseli. Akurat PiS wprowadził możliwości kontroli rachunków bankowych i akurat pan Morawiecki i PiS wie doskonale, co do złotówki, ile mam na koncie. Nie jestem premierem od lat, nie jestem posłem, ale mogę tu oświadczyć, tak jak każdy polski obywatel – nieruchomości, jakie posiadamy jako małżeństwo, niczym się nie różnią od tych wpisanych w moje ostatnie oświadczenie majątkowe i to potwierdzę w moim oświadczeniu majątkowym wtedy, kiedy zostanę posłem – stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami.

Tusk: Nie będę się licytował z Morawieckim na kwestie majątkowe, bo nie mam żadnych szans

– Nie będę się licytował z panem Morawieckim na kwestie majątkowe, bo nie mam żadnych szans. Właściwie to musiałbym wpaść w kompleks, jak patrzę na operatywność. Problem jest jeden – on jest premierem od 6 lat, był ministrem finansów i od tego czasu, kiedy ma bezpośredni wpływ na finanse publiczne, na gospodarkę, rozmaitego rodzaju decyzje, od tego czasu utajnia swój majątek, a od czasu do czasu dziennikarzom udaje się odkryć, że ten majątek przekracza ludzką wyobraźnię – stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami.

300