Ależ awantura w Sejmie! Kilku posłów PiS ruszyło w kierunku Tuska

Podczas wieczornej dyskusji w sprawie odwołania członków komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów w Polsce doszło do potężnej awantury. Jacek Ozdoba z klubu PiS chciał podejść do Donalda Tuska ze zdjęciem w ręku. Po chwili dołączyło do niego kilku innych polityków odchodzącej władzy.

Nie tylko Mateusz Morawiecki postanowił zrobić w środę wieczorem show w Sejmie. W punkcie porządku obrad dotyczącym odwołania członków komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów w Polsce (powołanych przez PiS) na mównicy pojawił się także m.in. Jacek Ozdoba z Suwerennej Polski.

Najpierw tyrada Ozdoby, później marsz w kierunku Tuska

– Panie Tusk, ja z przerażeniem staję tutaj, ponieważ kilka lat temu stanął pan tutaj i powiedział, że chcemy dialogu z Rosją taką, jaka ona jest. Następnie wydarzyły się okropne rzeczy – zaczął tymczasowy minister bez teki w rządzie Morawieckiego, trzymając w ręku archiwalne zdjęcie Tuska i Władimira Putina.

– Trzeba nie mieć wstydu, żeby udawać dzisiaj, że nie realizowaliście polityki resetu z Rosją. Pan boi się jak ognia tego zdjęcia z Putinem. Historia zapamięta pana jako człowieka, który potrafił ściskać się z Putinem i widzieć w nim przyjaciela. Ale po drugiej stronie byli prawdziwi mężowie stanu, prawdziwi bohaterowie – dodał Ozdoba.

Ziobrysta rzucił jeszcze w kierunku Tuska, że ten nie ma wstydu. – Pana śmiech jest dowodem na to, że pan lekceważy bezpieczeństwo Polski. Pan dzisiaj boi się tej komisji, boi się pan odpowiedzialności. Pana wilcze oczy nie będą nikogo mordowały. Z honorem już dawno się pan pożegnał – wykrzykiwał.

Niewiarygodne obrazki z Sejmu

Po jego wystąpieniu marszałek Szymon Hołownia zamknął dyskusję, ale to nie był koniec tematu dla Jacka Ozdoby. Polityk klubu PiS ruszył do ław sejmowych, gdzie siedzi Donald Tusk. Miał w rękach zdjęcie lidera Platformy Obywatelskiej z Putinem.

Do Ozdoby doskoczył poseł Jakub Rutnicki z PO, wyrwał mu zdjęcie i je zgniótł. Między politykami wywiązała się awantura, do Ozdoby dołączyli pochodzący z Kielc poseł Mariusz Gosek z Suwerennej Polski i poseł Bartosz Kownacki z PiS.

Marszałek próbował uspokoić posłów przez mikrofon. – Panie marszałku, pan uważa, że można szarpać posła? – zapytał Kownacki. – Nie, nie uważam. Nie widziałem szarpania pana posła, widziałem gniecenie zdjęcia – odpowiedział Hołownia.

Do Ozdoby dołączył jeszcze poseł Dariusz Matecki, który wyciągnął telefon, aby nagrać całą sytuację. – Za chwilę zacznę procedurę wykluczania panów z obrad! – zagroził marszałek politykom PO i PiS.

– Panowie posłowie, zwracam uwagę, że zakłócają panowie obrady Sejmu. Panie pośle Matecki, panie pośle, którego nazwiska jeszcze nie znam, zapraszam na miejsca. Za chwilę pana wykluczę z obrad. Nie stosuje się pan do zaleceń porządkowych marszałka Sejmu. Proszę wrócić na miejsce – apelował Hołownia.

Po chwili posłowie wrócili na swoje miejsca.

Wymowna sytuacja w Sejmie. Kaczyński wychodził, gdy przypomniano jego “przyjaciół Rosjan”

W środę w Sejmie odbyło się głosowanie ws. odwołania ze stanowisk członków Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich wpływów w Polsce. Z tej okazji, poseł Tomasz Szymański z Koalicji Obywatelskiej przypomniał słynną wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego o “przyjaciołach Rosjanach”. Kamery uchwyciły wymowną reakcję prezesa PiS, który dyskretnie…opuścił salę plenarną. Wcześniej wspomniana komisja zarekomendowała, aby nie powierzać stanowisk publicznych między innymi Donaldowi Tuskowi.

W środę (29.11) w Sejmie odbyło się głosowanie ws. odwołania ze stanowisk członków Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022.

Tomasz Szymański z Koalicji Obywatelskiej przy tej okazji wypomniał Jarosławowi Kaczyńskiemu z sejmowej mównicy jego słynną wypowiedź o “przyjaciołach Rosjanach” z 2010 r. Wcześniej wspomniana komisja zarekomendowała, aby nie powierzać stanowisk publicznych między innymi Donaldowi Tuskowi, bo jako premier spotykał się z Władimirem Putinem.

Poseł KO przypomniał Kaczyńskiemu “Przyjaciół Rosjan”

“Przyjaciele Rosjanie”, panie prezesie Kaczyński. Pamięta pan te słowa, które wypowiedział pan? – zawołał z mównicy Szymański.

Polityk nawiązał również do innych wypowiedzi przedstawicieli polskiej prawicy, w których okazali oni pozytywny stosunek względem Rosji.

– Londyn 2019 rok. Prezydent Andrzej Duda “W Rosji nie ma wroga”. 2022 rok, Moskwa. Minister Rau “Z Rosją należy prowadzić dyplomację, należy z nimi rozmawiać” – cytował dalej polityk opozycji.

W trakcie przemówienia członka KO sejmowe kamery uchwyciły Jarosława Kaczyńskiego, który… niezbyt dyskretnie opuścił salę plenarną.

Wytknął Morawieckiemu próbę biznesu z rosyjskim oligarchą

Poseł Koalicji nie odpuścił nawet premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, któremu wytknął sprawę z 2012 r. Przypomnijmy, że w tamtym okresie rosyjski miliarder Wiaczesław Mosze Kantor próbował przejąć spółkę Azoty Tarnów. W transakcji kupna akcji przez spółki Kantora pośredniczył Dom Maklerski BZ WBK, a na czele tego banku stał wówczas sam Morawiecki.

– Panie Morawiecki, 2012 rok. Mosze Kantor, Azoty Tarnów. Ciekawy biznes był do zrobienia, prawda? Spółka Skarbu Państwa, którą pan jako prezes banku chciał sprzedać oligarsze rosyjskiemu. To warto sprawdzić! – grzmiał z mównicy Szymański.

W swojej wypowiedzi Szymański zasugerował, że nie należy obawiać się rosyjskich wpływów wśród opozycji demokratycznej, a przeciwnie – należałoby zbadać czy było ich w działaniach polityków obozu Zjednoczonej Prawicy.

Kaczyński o “przyjaciołach Rosjanach”

Poseł Szymański nawiązał do przemówienia Jarosława Kaczyńskiego z 2010 roku, przygotowanego na Dzień Zwycięstwa, gdy po śmierci Lecha Kaczyńskiego dziękował Kremlowi za odruch współczucia i empatii.

Przyjaciele Rosjanie. Dziś 9 maja 2010 roku. Na Placu Czerwonym miał stać mój ukochany brat, prezydent Polski Lech Kaczyński – powiedział.

– Wiem, o czym by myślał, patrząc z dumą na defilujących polskich żołnierzy. Myślałby o milionach żołnierzy rosyjskich, którzy polegli w walce z III Rzeszą. Ale myślałby także o Katyniu, o zbrodni która 70 lat temu tak bardzo podzieliła nasze narody – dodał.

Co już wiemy: Data exposé Morawieckiego, przyjęcie ustawy ws. finansowania in vitro, nowa RPD

W środę posłowie kontynuowali obrady, podczas których przyjęli pierwszy obywatelski projekt ustawy. Dotyczy on finansowania procedury in vitro z budżetu. Większość sejmowa odwołała także wszystkich członków komisji badającej rosyjskie wpływy w Polsce. Marszałek Sejmu spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim, po którym politycy poinformowali, kiedy parlament wysłucha exposé szefa rządu i zagłosuje nad wotum zaufania dla jego gabinetu.

Środa była kolejnym dniem posiedzenia Sejmu X kadencji. Oto najważniejsze decyzje, jakie podjęli posłowie i informacje dotyczące prac bieżącego i przyszłego rządu:

  • Obywatelski Projekt Ustawy “Tak dla in vitro” jest pierwszym projektem przyjętym przez Sejm X kadencji. Za jego przyjęciem zagłosowało 268 posłów, przeciwko było 118, a 50 wstrzymało się od głosu. Ustawa trafi teraz do Senatu.
  • Posłowie odwołali wszystkich członków Państwowej Komisji do spraw badania rosyjskich wpływów na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022. Jej pracom od września 2023 roku przewodniczył Sławomir Cenckiewicz. Pozostali odwołani członkowie to: Józef Brynkus, Łukasz Cięgotura, Andrzej Kowalski, Arkadiusz Puławski, Marek Szymaniak, Michał Wojnowski, Andrzej Zybertowicz i Przemysław Żurawski vel Grajewski.
  • W harmonogramie dziennym obrad była informacja premiera w sprawie protestów polskich transportowców i rolników na granicy polsko-ukraińskiej. Wygłosili ją ministerka rolnictwa i rozwoju wsi Anna Gembicka oraz minister infrastruktury Alvin Gajadhur. Po burzliwej debacie na ten temat i licznych pytaniach sejmowej większości posłowie odrzucili tę informację.
  • Mateusz Morawiecki był nieobecny na sali planarnej, ponieważ w tym czasie miał spotkanie z Marszałkiem Sejmu. Po nim poinformował, że wygłosi swoje exposé w poniedziałek 11 grudnia, zatem w ostatnim konstytucyjnym terminie. – Marszałek Sejmu się zgodził, ustaliliśmy godzinę 10:00 w poniedziałek. Ale ostateczna decyzja co do godziny, należy do marszałka – zadeklarował premier.
  • O tym, co wydarzy się po exposé, mówił z kolei Marszałek Sejmu. – Dyskusja może potrwać około trzech godzin. Szacuję, że głosowanie nad wotum zaufania będzie około 15:00. Potem ogłoszę przerwę, żeby przyjąć kandydatury w drugim kroku konstytucyjnym. Spodziewam się, że jeszcze tego samego dnia, 11 grudnia, wybierzemy nowego Prezesa Rady Ministrów – wyjaśniał Szymon Hołownia.
  • Sejm przyjął nowelizację ustawy z 2018 roku o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni, dotyczącą Wigilii. 24 grudnia sklepy będą zamknięte. Zamiast tego sklepy będą mogły być otwarte w niedziele 10 i 17 grudnia w pełnym wymiarze czasu. Za nowelizacją głosowało 429 posłów, nikt nie był przeciw, 12 posłów wstrzymało się od głosu.
  • W Sejmie pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o sposobie ustalania wynagrodzenia pielęgniarek. Na sali plenarnej obecne były przedstawicielki pielęgniarek i położnych, z którymi po raz pierwszy rozmawiał Mateusz Morawiecki. – Bardzo żałuję tego, że mimo zapraszania z tej mównicy pana posła Morawieckiego, to nie zechciał przybyć na spotkanie na swojej ziemi i wysłuchać tych argumentów. Przez lata nie chciał nas też zaprosić do Kancelarii Premiera RP – mówiła przedstawicielka pielęgniarek Iwona Borchuska.
  • We wtorek Sejm wybrał nową Rzeczniczkę Praw Dziecka. Głosami większości została nią Monika Horna-Cieślak. “Za” głosowało 246 posłów, przeciwko było 195 posłów, a trzy osoby się wstrzymały. Teraz w tej sprawie zagłosuje Senat. Kadencja obecnego RPD, Mikołaja Pawlaka, zakończy się 14 grudnia.
  • Sejm powołał Karolinę Bućko na członkinię Państwowej Komisji do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15. Za było 246 posłów, a przeciw – 202. Nikt się nie wstrzymał od głosu.
  • W Sejmie odbyły się także burzliwe debaty na temat powołania komisji śledczych. Komisje mają zbadać tzw. wybory kopertowe, aferę wizową i sprawę Pegasusa. Projekty uchwał w tej sprawie zostały skierowane do prac w sejmowej Komisji ustawodawczej.

g.