Ile stracimy na wecie budżetu UE? Ta kwota może przyprawić o zawrót głowy

03/12/2020 Dominik Kwaśnik

 

Polska i Węgry uparcie trzymają się swojego stanowiska i grożą zawetowaniem unijnego budżetu. To oznacza utratę ogromnych pieniędzy – zamiast największego beneficjenta, zostaniemy największym stratnym w UE.

Jeszcze kilka miesięcy temu Mateusz Morawiecki chwalił się sukcesem w negocjacjach w sprawie unijnego budżetu. Optyka szybko się zmieniła – PiS uparcie dąży do tego, by zrezygnować z mechanizmu uzależniającego wypłaty środków od przestrzegania praworządności. Rząd PiS kreuje narrację o obronie polskiej suwerenności i przekonuje, że nasz kraj wcale nie zyskuje finansowo na obecności w UE, ale źródła korespondentki RMF FM, Katarzyny Szymańskiej-Borginon, sugerują co innego. Polska może być największym stratnym w UE.

Z informacji brukselskich źródeł RMF FM wyłania się dość ponura perspektywa. Najpoważniejsza strata to utrata środków z Funduszu Odbudowy, które miały pomagać krajom podnieść się po kryzysie spowodowanym pandemią. Rozmówca RMF FM sugeruje, że upór Polski i Węgier zmusi inne kraje UE do stworzenia „repliki” funduszu przeznaczonej dla pozostałych 25 krajów UE. To oznacza dla Polski stratę w wysokości 64 mld euro w ciągu 3 lat.

To nie wszystko – polsko-węgierski upór sprawi, że UE będzie musiało przyjąć tzw. prowizorium budżetowe. To oznacza utratę środków m.in. na nowe inwestycje energetyczne, drogi czy wodociągi. Inne konsekwencje to brak finansowania programów takich jak EU4 Health, Horizon Europe czy Erasmus+. To oznacza, że w przyszłym roku studenci nie będą mogli wyjechać na studia do zagranicznych uczelni.

Kolejna szansa na porozumienie to szczyt 10-11 grudnia.
– To byłaby wielka strata i ogromny kryzys, gdyby doszło do podziału między dwójką krajów, a resztą – mówi brukselskie źródło RMF FM.

Źródło: RMF FM

 

 

crowdmedia.pl