Gowin wiedział o rozłamie w PiS. Nie wyklucza sojuszu z PSL lub prawicą PO

Gowin wiedział o rozłamie w PiS. Nie wyklucza sojuszu z PSL lub prawicą PO

 

Jarosław Gowin gościł dziś rano w RMF FM. W programie wypowiedział się m.in. na temat odejścia z sejmowego klubu PiS trójki posłów, którzy założyli własne koło.

„Nie jestem zaskoczony decyzją trójki posłów. Zbigniew Girzyński informował mnie o planach powołania takiego koła parę tygodni temu. Interpretuję to wydarzenie w kategoriach osłabienia Zjednoczonej Prawicy” – przyznał polityk.

Dodał, że taka sytuacja jest brakiem „rozmów i szacunku” w szeregach koalicji.

„Głosowanie ws. Rzecznika Praw Obywatelskich udowodniło, że nie ma trwałej większości parlamentarnej bez Porozumienia (…). Można wygrywać pojedyncze głosowania egzotyczną koalicją – w tym wypadku z częścią posłów Konfederacji, być może w innym przypadku z posłami partii Razem. Trwałą większość w tym parlamencie może sformułować tylko Zjednoczona Prawica, dlatego martwią mnie takie sytuacje, jak wczorajszy odprysk. One utrudniają stabilne rządzenie, a dzisiaj Polska potrzebuje przede wszystkim stabilizacji” – uzupełnił.

Gość radia wypowiedział się również na temat przyszłych losów jego ugrupowania. Uznał, że priorytetem jest start do parlamentu wraz z PiS, ale zawsze istnieje alternatywa w postaci wystartowania z PSL czy z konserwatystami z PO.

Nie odpowiedział przy tym jednoznacznie na to, co jego partia zrobi, gdy PiS zawrze umowę koalicyjną z partią Adama Bielana – Partią Republikańską.

„Czy PiS podpisze umowę koalicyjną z jakąś inną partią, to jest wewnętrzna sprawa Prawa i Sprawiedliwości. My nie zamierzamy z nikim nowej umowy koalicyjnej podpisywać. (…) Posłowie, których wyrzuciliśmy z Porozumienia, bo zachowywali się nielojalnie i tak naprawdę stali się jedną z frakcji Prawa i Sprawiedliwości, są dzisiaj w klubie parlamentarnym Zjednoczonej Prawicy” – podsumował.

 

koduj24.pl