Powołano specjalną komisję ws. afery Pegasusa! Jeden polityk klubu PiS też głosował “za”
Senat powołał nadzwyczajną komisję ds. wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji za pomocą programu Pegasus. – To jedno z najważniejszych głosowań w tej kadencji Senatu – powiedział Marcin Bosacki z KO, który ma stanąć na czele nowo powołanego organu.
W głosowaniu wzięło udział 97 senatorów. Za powołaniem nadzwyczajnej komisji ds. wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji za pomocą programu Pegasus zagłosowało 52 polityków, przeciwko było 45 osób. Żaden z senatorów nie wstrzymał się od głosu.
– To jedno z najważniejszych głosowań w tej kadencji Senatu (…). Głosowanie przeciwko tej komisji będzie przyznaniem się do winy – mówił przed głosowaniem Marcin Bosacki z KO.
Według pierwszych doniesień to on ma stanąć na czele nowo powołanego organu.
Z kolei senatorowie PiS bagatelizowali sprawę, nazywając głosowanie „kabaretem”.
– Senat nie ma żadnych uprawnień śledczych, nie posiada komisji ds. służb specjalnych. Powołanie tej komisji to zamienianie Senatu w instytucję zajmującą się political fiction. Ta komisja tak naprawdę jest powołana, aby udowodnić z góry postawioną tezę – stwierdził wicemarszałek Senatu Marek Pęk z PiS. Wcześniej portal NaTemat informował, że w komisji chciał zasiąść senator Jan Maria Jackowski z klubu PiS. Okazało się jednak, że PiS wydało swoim parlamentarzystom zakaz członkostwa w komisji śledczej. Co ciekawe, Jackowski głosował za powołaniem komisji.
Komisja ma zająć się wyjaśnieniem „przypadków nielegalnej inwigilacji, ich wpływu na proces wyborczy w Rzeczypospolitej Polskiej oraz reformą służb specjalnych”. Jej powołanie argumentowano we wniosku ujawnieniem „bulwersujących informacji o nielegalnej inwigilacji kilku osób publicznych, w tym senatora Krzysztofa Brejzy w czasie, gdy był szefem sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej w trakcie wyborów parlamentarnych w 2019 r.”
Republika Cleofasa 