Archives for posts with tag: Piotr Pacewicz

Ani słowa o feministkach, Niemcach, trans, ani słowa o Kościele jako jedynym źródle wartości. Za to dużo o pieniądzach dla każdego “niezależnie kim jest”. Zaproszenie do wspólnej konsumpcji miodu i powrót do retoryki 2015 roku.

Więcej o Kongresie PiS, na którym panują same kłamstwa >>>

 

Mimo zakazu reporterzy docierają do strefy zakazanej — jeden metodą “na odpust”, drugi “na tranzyt”. Stan wyjątkowy jest dziurawy jak ementaler, ale wciąż brakuje dziennikarskich relacji z tego, jak służby traktują uchodźców. I wyjaśnienia, czemu ludzie tam umierają. Do protestu mediów dołączają nowe redakcje.

Więcej co się dzieje na granicy z Białorusią w stanie wyjątkowym >>>

Oby Duda rozmawiał z Obamą jako głowa państwa

Prezydent Andrzej Duda nareszcie spotka się z prezydentem USA Barackiem Obamą. Uff… chciałoby się westchnąć, bo dotychczas się widzieli, ale nie spotykali, acz pisowscy macherzy bili pianę, sugerując, że panowie rozmawiali.

Felieton Waldemara Mystkowskiego z 5 lipca 2016 roku >>>

Kaczyński jest dzieckiem PRL i inaczej sobie tego państwa nie wyobraża niż tak, jak wtedy ono wyglądało. Poza jednym wyjątkiem, że zamiast Karola Marksa jest Matka Boska – mówi w rozmowie o mediach Seweryn Blumsztajn, prezes Towarzystwa Dziennikarskiego. I dodaje: – Większą degradację środowiska dziennikarskiego upatruję w całej armii wychowanych przez władzę propagandzistów w mediach tzw. publicznych, mamy całą armię, która właśnie jest formowana w prasie lokalnej po jej przejęciu przez Orlen. Rodzi się zatem spora część tego środowiska, która jest mocno zdemoralizowana.

Rozmowa z Sewerynem Blumsztajnem >>>

 

Cały Tusk >>>

 

Donald Tusk skomentował na Twitterze zwolnienie z pracy w szpitalu Romana Szełemeja, prezydenta Wałbrzycha. “Jest z Platformy. Jest przyzwoitym człowiekiem” – napisał Tusk. “Więc zaczęli. Ale nie mają szans” – dodał.

Więcej o zwolnieniu Romana Szełemeja przez pisowskie władze >>>

Tusk ostrzega przed polexitem: “wystarczy jedno głosowanie, o 02:00 w nocy, zwykłą większością głosów”. Sprawdzamy zapis w Konstytucji. Kwaśniewski: “Też się dziwię”. Kalisz: “W Komisji Konstytucyjnej zabrakło nam wyobraźni, że do władzy może dojść taka sekta, która zagrozi obecności Polski w UE”.

Więcej o tym, jak łatwo może dojść do wyjścia Polski z Unii Europejskiej >>>

 

Więcej o procesie Krzysztofa Skiby z TVP >>>

Muszę zgodzić się z Piotrem Pacewiczem – opozycja nie zdała tego egzaminu. Ale czy razy rozdzielane na lewo i prawo przez niego o pożytecznych idiotach należą się wszystkim partiom politycznym i to po równo?” – pyta Izabela Leszczyna.

Izabela Leszczyna o pożytecznych idiotach >>>

 

W oświadczeniu z 13 maja PiS podpisuje się pod obsesją prezesa, potyka się na konstytucji, manipuluje i insynuuje. Rocznie ochrona Kaczyńskiego kosztuje podatników 6-7 milionów. Tyle co 100 tys. szczepionek Pfizera albo 1000 rocznych zasiłków 500 plus. Demagogia? A może smutna prawda?

Oświadczeniem „w sprawie doniesień medialnych na temat ochrony prezesa Jarosława Kaczyńskiego” PiS odpowiedział 13 maja na materiał śledczy TVN24, który ujawnił skalę i koszty tego procederu. Postawa Kaczyńskiego, którą partia usiłuje uzasadnić, nasuwa skojarzenia z legendarnym królem Popielem ogarniętym obsesją zagrożenia. Lęk i wyrzuty sumienia kazały mu schronić się w zbudowanej na wyspie wieży, inna rzecz, że nieskutecznie…

Policja: 40 funkcjonariuszy, 24 godziny na dobę

Ochrona Kaczyńskiego jest sporym przedsięwzięciem logistycznym. Tymczasem w stolicy brakuje policjantów, w Garnizonie Warszawskim 1 stycznia 2020 roku było 1028 wakatów.

Brutalny język, od którego nie stroni sam prezes PiS, jest w naszym życiu politycznym faktem, a sieć jest pełna obrzydliwych sformułowań, ale to wszystko nie uzasadnia ani oskarżania opozycji czy protestujących o wzywanie do fizycznego ataku na Kaczyńskiego, ani wydawania ogromnych pieniędzy publicznych na otaczanie go ochroną.

Więcej o tchórzu Kaczyńskim, największym smrodzie w PL >>>

Niektórzy mniej rozgarnięci politycy opozycji sądzą, że wspólne z Kaczyńskim zaoranie Platformy pozwoli im się używić na jej aktywach instytucjonalnych i elektoracie. W rzeczywistości przybliżają tylko moment, w którym żadnej silnej opozycji w ogóle już w Polsce nie będzie. Najważniejsze jednak jest to, aby bardzo brudna wojna w obrębie całej opozycji nie zniszczyła ostatnich broniących się – i to broniących się dobrze – umocnień demokratycznej opozycji w polskiej polityce: Senatu, samorządów, miast – pisze Cezary Michalski.

Znakomity esej Cezarego Michalskiego >>>

 

Rząd metodą salami, według węgierskiego scenariusza, chce nałożyć ekonomiczny knebel na wolne słowo, a przy okazji także spolonizować rozrywkę i muzykę, sport i kina. Nie zgadzamy się na to.

Więcej o niszczeniu wolnych mediów >>>

“Wprowadzenie składek od reklam będzie oznaczać osłabienie, a nawet likwidację części mediów działających w Polsce” – piszą w liście do władz wydawcy kilkudziesięciu mediów w Polsce. Chodzi o nową daninę, którą rząd chce wprowadzić pod pretekstem walki z pandemią.

Więcej o proteście mediów >>>

W tym miejscu powinnaś / powinieneś zobaczyć stronę główną Gazeta.pl lub tekst z jednego z serwisów Gazeta.pl. Jeśli plany rządu się powiodą, możesz jej kiedyś nie zobaczyć naprawdę. Możesz też stracić możliwość korzystania z innych mediów i źródeł informacji.

Więcej o solidarności protestujących mediów >>>

Do kuriozalnej sytuacji doszło wczoraj (08.02.2021) w trakcie Porannej rozmowy na antenie RMF FM. Gościem stacji radiowej był Kamil Bortniczuk. W pewnym momencie gospodarz spotkania Robert Mazurek po kolejnej nieudanej próbie zadania pytania pożegnał go słowami: „To ja już sobie pójdę”. Dziennikarz opuścił studio a polityk…monologował dalej.

Jak doszło do opisanego wyżej finału rozmowy? W internetowej części wywiadu „poruszany był temat ewentualnej „zdrady Gowina”, który – jak twierdzi poseł Porozumienia – już w kwietniu gotów był zostać premierem opozycji” – czytamy na rmf24.pl.

Dziennikarz próbował dociec w czym tkwi przyczyna rozłamu wewnątrz Porozumienia i dlaczego skoro spór o wybory prezydenckie trwał już w kwietniu to Bortniczuk „dopiero teraz dramatyzuje”?

„Pan oczywiście umniejsza kwestie statutowe, a kwestie statutowe od października mają kluczowe znaczenie w naszym sporze – odpowiedział poseł Bortniczuk. Praprzyczyną tego sporu był podział na dwie grupy w partii, czyli na grupę bezwzględnych lojalistów i na grupę ludzi, którzy oczekują budowania partii republikańskiej. Prawdziwie. I kiedy ci lojaliści przegrali głosowanie… – tłumaczył gość Mazurka. Gospodarz program przerwał jednak posłowi, komentując: Wielkie słowa, tak naprawdę chodzi o to, kto przejmie władzę w partii”.

Chodzi o sam styl sprawowania tej władzy – zdążył dodać polityk.

Następnie Mazurek oddał mikrofon Bortniczukowi uznając, że ten potrzebuje czasu na „wygadanie się”. Dziennikarz miał nadzieję, że po 30 sekundach, które podarował swojemu gościowi będzie mógł prowadzić rozmowę i podjął próbę zadawania mu pytań. Próba okazała się bezskuteczna.

„Bardzo państwu dziękuję, to była próba rozmowy z posłem Kamilem Bortniczukiem, który nie pozwala sobie zadać pytania, ale za to chętnie wygłosi monolog. Więc ja państwa zostawiam z Kamilem Bortniczukiem, jeżeli pan poseł będzie chciał jeszcze poopowiadać coś, to damy mu tę szansę” – powiedział Robert Mazurek

Sąd Okręgowy w Opolu rozpatrzył sprawę Tomasza Komendy, który domagał się od państwa wypłacenia zadośćuczynienia oraz odszkodowania w wysokości 19 mln zł. Sąd zdecydował o tym, aby przekazać mu 12,8 mln zł, co i tak stanowi najwyższe zadośćuczynienie w historii polskiego wymiaru sprawiedliwości – podaje „Wyborcza”.

Komenda dostanie te pieniądze za krzywdy doznane podczas pobytu w więzieniu. Mężczyzna został niesłusznie skazany za zamordowanie i zgwałcenie dziewczynki.

„Tomasz Komenda był traktowany w więzieniu jak śmieć. Trafił tam jako morderca małej dziewczynki. A każdy wie, jak współwięźniowie traktują takie osoby. Miał depresję, wciąż pozostaje pod obserwacją psychologa. Ma traumę porównywalną z tą, którą mają żołnierze powracający z brutalnych wojen” – mówi jego mecenas.

Krzywdzony przez współwięźniów mężczyzna dwukrotnie próbował się zabić. Samobójstwo usiłowała popełnić również jego matka.

Na co Komenda przeznaczy pieniądze zadysponowane dla niego przez sąd? Planuje między innymi założyć fundację, która będzie się zajmowała organizowaniem pomocy dla nieprawidłowo potraktowanych przez polski wymiar sprawiedliwości. Pieniądze przydadzą mu się również na rozpoczęcie działalności gospodarczej.

Co więcej, pierwotnie sprawę Komendy miał rozpatrzeć sąd we Wrocławiu, czyli ten, który przed laty niesłusznie skazał go na 25 lat więzienia za morderstwo i gwałt. Dlatego też Sąd Najwyższy zadecydował o przeniesieniu sprawy do Opola.

O 18 latach straconego życia Komendy zadecydowały takie nikczemne postaci, jak Lech Kaczyński, Zbigniew Ziobro, Adam Bielan. To jest zło, które ciągle w PL ma się dobrze i rządzi.

Wywiad z prof. Małgorzatą Fuszarą daje nadzieje, że pokraki pisowskie przeminą >>>

Ulubieniec pisowskich polityków ksiądz pedofil Andrzej Dymer na swoje chrześcijańskie wałki dostał przeszło 10 milionów.

Więcej o tym pedofilu w księżowskiej kiecce i lista pisowskich polityków, którzy nagradzają tego zbrodniarza na dzieciach >>>

Prokuratorzy mają ostro ścigać przedsiębiorców otwierających teraz swoje firmy. Szybko stawiać im zarzuty karne, zamykać ich biznesy i oskarżać. Takie polecenie wydał wszystkim śledczym jeden z zastępców Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry.

O tym jak kradnie się firmy pod przykrywką koronawirusa, tak działa mafia >>>

O tym, jak pisowskie państwo kradnie hotele, które przekaże swoim za bezcen >>>

 

Trwa w najlepsze wojenka w partii Jarosława Gowina i, obserwując ją, trudno nie zadać sobie pytania, kto tak naprawdę za nią stoi?

Oficjalnie mówi się, że to samodzielna decyzja Adama Bielana, ale wielu ma co do tego spore wątpliwości.

Wskazują oni palcem na konkretną osobę, który dała Bielanowi zielone światło. To Kaczyński, który „(…) wiedział, że będzie taka próba. Adam Bielan wprowadził jednak Jarosława Kaczyńskiego w błąd. Zapewniał go, że jest w stanie zgromadzić wokół siebie grupę posłów i stworzyć kolejne ugrupowanie w ramach Zjednoczonej Prawicy„.

Niestety, Bielan się nieco przeliczył, bo poza Kamilem Bortniczukiem i Jackiem Żalkiem, poparło go kilku tylko kolegów partyjnych.

Myślę, że dla prezesa akurat Bielan byłby znacznie wygodniejszym koalicjantem, bo Gowin jednak od czasu do czasu się stawia, ale cóż … Porozumienie pozostało wierne swemu dotychczasowemu szefowi, więc i Kaczyński musiał potwierdzić w piątek ważność umowy koalicyjnej na starych zasadach i w starym składzie.

A Bielan? Albo się ukorzy i wróci do Porozumienia z podwiniętym ogonkiem albo poszuka swego miejsca w PiS-ie, choć nie wiadomo czy tam, starzy wyżeracze pozwolą mu rozwinąć skrzydła.

Komuś żal Bielana i Bortniczuka?

To są słynne wartości chrześcijańskie.

Więcej o Kryśce P., która dba o swoją dupę mimo obostrzeń >>>

I tak mija nam już 6-ty rok, gdy władzę sprawuje w Polsce Zjednoczona Prawica. Pod szczytnymi hasełkami prawdziwej szczęśliwości narodu, prawdziwej polskości, prawdziwego patriotyzmu, prawdziwej siły, praworządności i sprawiedliwości społecznej, robi nas prezes ze swoim kolesiostwem nieźle w bambuko.

A co my na to?

Wkurzamy się. Permanentnie, konsekwentnie, głośno, choć… wciąż mało skutecznie.

Jakoś to nasze wkurzenie nie hamuje zapędów autorytarnych obozu władzy, który wciąż ochoczo i pełen inwencji twórczej, demoluje co się da, by tylko spełnić swoje obietnice i zapewnić nam tę szczęśliwość oraz radość bycia prawdziwym Polakiem, czyli takim, pełnym fobii, leżącym krzyżem gdzie popadnie, bezwolnym i oddanym Bogu oraz władzy.

Felieton Tamary Olszewskiej >>>

Być może następny parlament będzie tak rozdrobniony i skłócony, że nie będzie w stanie wyłonić stabilnej większości lub część obywateli odwróci się z od demokratycznych procedur. Upadek Kaczyńskiego może oznaczać różne scenariusze, są i takie, gdzie zamiast Kaczyńskiego będziemy mieć Winnickiego w koalicji z Ziobrą – mówi prof. Mikołaj Cześnik, socjolog i politolog, dyrektor Instytutu Nauk Społecznych Uniwersytetu SWPS. – Musimy się przygotować także i na taki scenariusz, bo idą naprawdę ciężkie dekady, a przynajmniej lata – podkreśla.

Rozmowa z prof. Mikołajem Cześnikiem >>>

Tuż po protestach tysięcy kobiet po haniebnym wyroku TK, największa partia opozycyjna prezentuje się w postaci dwóch mężczyzn zapowiadając nowe otwarcie. Aż trudno uwierzyć w taki brak wrażliwości i wyobraźni. Szkoda takich błędów, bo było sporo plusów.

Więcej o konwencji programowej Platformy Obywatelskiej >>>

Ci wszyscy, którzy już sądzili, że zapędzili Budkę i Trzaskowskiego do lewicowej umieralni, rzucą się, by Platformę rozszarpać za karę, że do tej umieralni nie poszła. Jeśli Platforma zostanie rozszarpana, Kaczyński będzie mógł zrobić wszystko – z kobietami w Polsce, z sędziami w Polsce, nawet z Gowinem (za pomocą Bielana) – pisze Cezary Michalski.

Zamiast popełnić samobójstwo Budka i Trzaskowski przedstawili radykalną krytykę patologii państwa PiS (zarówno tych, które stanowią największe zagrożenie dla życia i zdrowia Polaków, jak też tych, które pozwalają się uwłaszczyć członkom nowej prawicowej elity).

Kapitalny esej Cezarego Michalskiego >>>

 

Jacek Liberski:

Polska pod rządami prawicy zasłużyła sobie na wiele niepochlebnych określeń – państwo bezprawia, demokratura itd. Na kanwie „afery szczepionkowej” do tych epitetów wypada dodać kolejny – państwo „na gębę”. Jak bowiem inaczej określić kluczowy z punktu widzenia polityki antypandemicznej Narodowy Program Szczepień?

Polityka państwa na glinianych nogach

Polska w okresie rządów prawicy zasłużyła sobie na wiele niepochlebnych określeń – państwo bezprawia, demokratura, dykta-tura itd. Na kanwie „ afery szczepionkowej” do tych epitetów wypada dodać kolejny – państwo „na gębę”. Jak bowiem inaczej określić kluczowy z punktu widzenia polityki antypandemicznej Narodowy Program Szczepień?

Szczepienia są nie tylko nadzieją na zatrzymanie samej zarazy, ale także jej dalekosiężnych, gospodarczych i społecznych skutków. Zdawałoby się więc, że tak istotny element polityki państwa powinien mieć solidne, dobrze skonsultowane, poparte wiedzą ekspercką i odpowiednimi rozwiązaniami prawnymi podstawy. Nic z tego.

O tym, że pierwsza szczepionka będzie gotowa na przełomie 2020 i 2021 roku, było wiadomo na kilka miesięcy przedtem zanim dopuszczono ją w USA i w Unii Europejskiej. Było wiadomo jakie będą jej parametry i wymogi. Rząd miał wystarczające dane, żeby naszkicować program szczepień co najmniej pod koniec lata, skonsultować go z ekspertami, czy opozycją.

Tymczasem konsultacje programu rozpoczęto na początku grudnia i zakończono po niespełna tygodniu. Rząd chwalił się, że w ramach tych pseudokonsultacji wpłynęło 2273 uwag i zorganizowano spotkania z kilkunastoma podmiotami zrzeszającymi środowiska lekarskie, pacjenckie, samorządowe, pracownicze, czy biznesowe.

Ale już sam kalendarz tych „konsultacji” dowodzi, że robiono je głównie na pokaz. Żeby sprawić wrażenie, że władza kogoś słucha i w ten sposób „unarodowić” program szczepień. Dla porównania, w Niemczech pierwsza wersja strategii szczepień była gotowa już na początku listopada. Pracowano nad nią wiele tygodni wcześniej.

Program szczepień bez podstawy

Efekt jest taki, że Narodowy Program Szczepień ma formę broszurki. Mamy więc sytuację podobną do tej z początku pandemii. Wiosną stowarzyszenie Watchdog Polska próbowało ustalić, czy rząd ma jakikolwiek plan walki z wirusem. Po tygodniach zmagań o dostęp do informacji publicznej otrzymali odpowiedź, że taki plan istnieje, ale „[…] tylko w pamięci przedstawiciela władzy publicznej, która nie została utrwalona w jakiejkolwiek formie, tak aby można było w sposób niebudzący wątpliwości odczytać jej treść.”. W przypadku Narodowego Programu Szczepień postęp jest o tyle, że mamy broszurkę!

Więcej o aferze szczepionkowej >>>

Minister zdrowia Adam Niedzielski w TVN24 zapowiedział, że do września uda się zaszczepić w Polsce wszystkich chętnych. Według wyliczeń OKO.press to niemożliwe.

O ministrze zdrowia, który jest typową pisowską pokraką >>>

Rusztowanie wokół gmachu państwa policyjnego można zacząć rozbierać. Gmach już stoi – pisze prof. Ewa Łętowska o najnowszym pomyśle PiS zmian w kodeksie postępowania w sprawach wykroczeń

O państwie policyjnym pisze prof. Ewa Łętowska >>>

 

PiS może liczyć na takie samo poparcie co Koalicja Obywatelska – wynika z najnowszego sondażu Kantar. Chęć oddania głosu na te partie zadeklarowało po 25 proc. badanych.

Więcej o sondażu >>>

PiS remisuje z KO. Demokraci wygrywają głosami kobiet, PiS trzyma się tylko na starszych wyborcach – to wynik najnowszego sondażu Kantar. Zwraca uwaga duża liczba niezdecydowanych wyborców – odpowiedź na pytanie, ilu z nich wróci do PiS będzie najważniejsza w 2021 roku.

Pogłębiona analiza sondażu >>>