Archives for posts with tag: Nowy Polski Ład

Marek Suski gościł w programie „Newsroom” w portalu WP. Odpowiedział m.in. na pytanie, w którym zapytano go, czy potrzebne są przepisy gwarantujące obecność naszego państwa w szeregach wspólnoty europejskiej.

„Dzisiaj Polska jest w UE, jesteśmy przez Unię wściekle atakowani. Trzeba powiedzieć, że mają w Polsce duże wsparcie w formacji Donalda Tuska i w samym  Tusku, który nie szczędzi słów krytyki pod adresem Polski” – stwierdził.

Więcej o tym czeławieku ruskim, Suskim >>>

Minister obrony narodowej poddany został sejmowej procedurze odwołania na kilka dni przed szczytem NATO. O czym to świadczy? Że Platforma Obywatelska jest mało państwowa? Albo – iż Nowoczesna nie zdobyłaby się na takie posunięcie platformerskie, bo – właśnie – natowski szczyt tuż, tuż. Czy – gdyby nie ów nieszczęsny szczyt NATO – Beata Szydło, jak w kampanii wyborczej, postawiłaby jednak na Jarosława Gowina, bo zarzekała się, iż ten ostatni jest najbardziej prawdopodobnym ministrem obrony?

Pytania dobrze postawione są lepsze niż odpowiedzi, bo te często są kłamliwe. Kontynuujmy więc… Czy sojusznicy z NATO nie wiedzą, kto to jest Macierewicz? Nie znają jego teorii smoleńskich o wybuchach, tudzież „zdradzie i winie Tuska”? Przecież to clou większości wypowiedzi samego ministra, jak i jego promotora Jarosława Kaczyńskiego. To jądro polityki wewnętrznej i zewnętrznej obecnego rządu. Obierzcie tę cebulę pisowskiej retoryki z kolejnych warstw, która w oczy kole, że na łzy zbiera? „Polegli pod Smoleńskiem”.

Felieton Waldemara Mystkowskiego z 6 lipca 2016 roku >>>

„Sprawdzam” Tuska, czyli złożona w Płońsku propozycja konstytucyjnej blokady dla wyprowadzenia Polski z UE, pokazało, że są rzeczy z punktu widzenia przyszłości Polski ważniejsze, niż harce aktywistów na Facebooku czy impreza urodzinowa Mazurka, tryumf najbardziej toksycznych mediów nad resztkami polityki w Polsce, tryumf zupełnie niebywałej skali – pisze Cezary Michalski. Właśnie dlatego, że pomysł Tuska był celny, furiacko zaatakowali go lewicowi chłopcy z pisowskiej nagonki.

Esej Cezarego Michalskiego >>>

 

Większość oddała im władzę. Nie jest to argument za nieomylnością większości.

Na razie wszystko obracają w ruinę. Stosunki Polski z innymi państwami przede wszystkim.

 

“Polski Ład” nie dał oczekiwanych przez PiS wzrostów w sondażach. – Przegapiliśmy czas na ofensywę medialną i promowanie “Polskiego Ładu”, więc ten zaczął nabierać wody. Trwa próba podniesienia tego projektu – mówi wprost jeden z polityków bliskich Nowogrodzkiej. PiS wini Jarosława Gowina, który sprawę zmian w podatkach stawia na ostrzu noża.

Więcej o Gowinie i pokracznym pisowskim nowym ładzie >>>

Droga od fascynacji totalitarną ideologią do afirmacji wolności i liberalnej demokracji bywała długa i kręta, ale prowadziła ku wyzwoleniu. Droga przeciwna, niezależnie od tego jak pokrętna i zawiła, prowadzi na manowce – pisze Janusz A. Majcherek.

Esej prof. Janusza A. Majcherka >>>

Jarosław Kaczyński wystąpił w niedzielę (20.06.2021) na konferencji promującej reformy „Nowego Ładu”. Podkreślił, że do Polski trafi blisko bilion złotych, co pozwoli rządowi na dokonanie naprawdę „dużego skoku” ekonomicznego. Koło 2029-2031 nasz kraj ma się dzięki temu stać płatnikiem UE, czyli tym, kto więcej płaci niż dostaje, co będzie jednoznaczne z tym, że wyraźnie podniesie się stopa życiowa Polaków.

Więcej o bredzącym Kaczyńskim >>>

Nowy sondaż preferencji wyborczych Polaków pokazuje, że PO z koalicjantami wygrywa ponownie z Polską 2050. PiS wraz z Solidarną Polską i Porozumieniem mogą liczyć na 30 proc. poparcia badanych,  Koalicja Obywatelska na 20 proc., zaś Polska 2050 Szymona Hołowni – 14 proc. To wyniki sondażu Kantar.

Więcej o sondażu, który daje więcej niż nadzieję wygrania z PiS >>>

Nie jestem, aż tak wielką optymistką jak politycy, którzy komentowali wyniki wyborów w Rzeszowie i wątpię, żeby ten wynik dało się łatwo przełożyć na realia ogólnopolskie. Nie zmienia to jednak faktu, że wybory prezydenckie w Rzeszowie dają nadzieję i wiatr w żagle opozycji i jej elektoratowi – z politolożką i rektorką Wyższej Szkoły Europejskiej ks. Józefa Tischnera w Krakowie, profesor Anną Siewierską-Chmaj o wyborach prezydenckich w Rzeszowie i ich znaczeniu dla opozycji i partii rządzącej oraz o ich wpływie na politykę krajową.

Rozmowa z prof. Anną Siewierską-Chmaj >>>

 

PiS przy następnych wyborach prawdopodobnie posunie się tak daleko, że nie będzie można już mówić o demokracji w Polsce – obawia się prof. R. Daniel Kelemen.

Bartosz T. Wieliński: W styczniu 2016 r., gdy PiS powoli przejmował Trybunał Konstytucyjny na łamach „Foreign Affairs”, zastanawiał się pan, czy demokracja w Polsce się kończy. Jak pięć lat później odpowiedziałby pan na to pytanie?

Prof. R. Daniel Kelemen, politolog, ekspert ds. UE, wykładowca Rutgers University: Demokracja w Polsce w zasadzie wisi na włosku. Rząd PiS, dewastując system demokratyczny, najwięcej sukcesów odniósł na polu walki z niezależnością sądownictwa, skutecznie ją likwidując. Ktoś mógłby powiedzieć, że istnienie niezależnych od władzy sądów nie stanowi o tym, czy państwo jest demokratyczne, czy nie. Że praworządność i demokracja to dwie osobne kwestie. W rzeczywistości państwo, by być demokratyczne, musi mieć system, który gwarantuje przestrzeganie fundamentalnych praw, takich, jak wolność słowa, mediów czy wolne wybory, bez których demokracja nie może funkcjonować. Jeśli sądownictwo jest podporządkowane partii rządzącej, to tych praw nie ma jak egzekwować. Mimo wielkiej odwagi wielu polskich sędziów, którzy protestują, wysyłają pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości UE, próbują bronić praworządności, to patrząc na cały system, trzeba uznać, że polskie sądownictwo jest pod kontrolą PiS.

Rozmowa z prof. R. Danielem Kelemenem >>>

– Nie stało się nic, co mogłoby zagrażać interesom kobiet. Twierdzenie, że aborcja w Polsce jest zakazana, to bzdura – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z “Wprost”.

O wywiadzie Kaczyńskiego dla “Wprost” >>>

Burzenie pomników (np. Pałacu Kultury), grobów, nie ma sensu i zamiast ich niszczenia należy je wykorzystywać jako “pomoce naukowe” do nauki historii – tej prawdziwej, nieprostej. Uważam też, że nie każda rekonstrukcja jest tak samo potrzebna.

Więcej o Kaczyńskim, co by tu spieprzyć >>>

PiS najpierw zniszczył rządy prawa, a teraz chce zniszczyć przedsiębiorców – uważa Jacek Rostowski, były minister finansów. – Ten program ma budować „własną” klasę średnią, złożoną z ludzi zatrudnionych w przedsiębiorstwach państwowych, gdzie rządzi partiokracja, gdzie będą zatrudniani członkowie partii, ich rodziny i przyjaciele. Bo jak inaczej rozumieć rzekome „budowanie klasy średniej”, skoro podwyższa się jej podatki o połowę. Nie mam wątpliwości, że chodzi tu o wasalizację klasy średniej i ludzi wykształconych, a robi się to po to, aby byli coraz bardziej podporządkowani władzy – ocenia tzw. nowy ład. I dodaje: – Sądzę, że jak upadnie PiS, to trzeba będzie wyciągnąć wnioski z tego, co stało się w spółkach Skarbu Państwa i je sprywatyzować. Widać, że jak tworzy się miękka substancja, to ten rak złodziejstwa i upartyjnienia w sposób nieunikniony się zalęga. Trzeba skończyć z tą chorobą w spółkach skarbowych, bo to jest nieustające zarzewie korupcji, złodziejstwa i kumoterstwa.

Rozmowa z Jackiem Rostowskim >>>

 

Partia dysponująca największą w Polsce władzą po 1989 roku i łapczywie prywatyzująca państwo poległa w starciu z (wykreowanym przez siebie) polskim imposybilizmem. To najciekawszy wniosek z wywiadu Jarosława Kaczyńskiego dla Interii. Ale z tej rozmowy ciekawych rzeczy o Zjednoczonej Prawicy dowiadujemy się znacznie więcej.

Więcej o wywiadzie z Kaczyńskim >>>

„Polski ład” jest zbudowany na bezwzględnej, podporządkowanej wyłącznie budowaniu politycznej potęgi PiS, redystrybucji publicznego pieniądza. Od grup, które na PiS nie głosują, do grup, które są zapleczem wyborczym tej partii. „Polski ład” jest ostatecznym zanegowaniem transformacji, jej wartości i jej realnych osiągnięć. Wolności politycznej i gospodarczej przeciwstawia paternalizm i etatystyczne nostalgie. A równości szans, którą gwarantować miało państwo prawa, przeciwstawia równość żołądków – pisze Cezary Michalski.

Wybitny esej Cezarego Michalskiego o zniszczonej Polsce przez Kaczyńskiego >>>

 

Podczas sobotniej konferencji przedstawiającej szczegóły Polskiego Ładu Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki prześcigali się w obietnicach. Założenia Ładu przypominają niemal program wyborczy. A może nieprzypadkowo?

Więcej o wciskaniu kitu na temat nowego ładu >>>

To nie jest plan pomnażania pieniędzy, zwiększania dobrobytu, tylko plan wydawania pieniędzy i dokupywania głosów w tych obszarach, gdzie władza ma swój elektorat i może uzyskać jeszcze jakieś punkty. Zapłacą za to wszystko osoby aktywne zawodowo, klasa średnia i przedsiębiorcy – mówi dr Sławomir Dudek, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju. I dodaje: – Poprzednio w kampanii wyborczej PiS obiecywał, że sfinansuje np. piątkę Kaczyńskiego z uszczelnienia VAT-u i rozgromienia mafii VAT-otowskiej. Z tego rząd uzyskał 24 mld zł, co stanowi nieco ponad połowę 500 plus. Dlatego zaraz po wyborach uchwalono podatek cukrowy, podatek od mediów, kolejne daniny i opłaty jak od energii elektrycznej, podatek od spółek komandytowych itd. Zatem po wyborach pojawiły się nowe podatki, które finansują obietnice sprzed wyborów. Obawiam się, że teraz czeka nas to samo.

Rozmowa z dr. Sławomirem Dudkiem >>>

 

PiS przedstawiło w sobotę założenia swojego nowego programu, czyli tzw. Polskiego Ładu. Politycy opozycji nie kryją sceptycyzmu i przypominają o poprzednich obietnicach partii rządzącej, które wciąż nie zostały zrealizowane.

Jak opozycja postrzega nowy ład starego bałaganu >>>

Dziś ze zbiorową pamięcią – osobliwie dotyczącą właśnie wojny – dokonuje się manipulacji, co być może jest jednym z powodów, dla których Stasiuk napisał “Przewóz”. Żeby dać manipulantom sygnał oporu

O nowej powieści Andrzeja Stasiuka – “Przewóz” >>>

“Polski ład” zawiera wiele celnych diagnoz. Co z tego, skoro do realizacji obietnic PiS oddeleguje Jacka Sasina i spółkę?

– Emerytom, osobom na pensji minimalnej sytuacja teraz poprawi, więc będą mogły kupić trochę lepsze produkty lub zrobić trochę większe zakupy. Starczy im na leki i może, od czasu do czasu, na coś bardziej ekskluzywnego – twierdzi doradca podatkowy Przemysław J. Hinc.

Obszernie o Nowym Polskim Ładzie >>>

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda gościł dziś w TOK FM. Wypowiadał się w nim m.in. na temat pieniędzy z Funduszu Odbudowy.

Więcej o tym, jak PiS przeznaczy Fundusz Odbudowy na realizację celów partyjnych >>>

Odkąd PiS przejęło władzę, w spółkach Skarbu Państwa znajduje zatrudnienie zaskakująco wielu członków rodzin osób związanych z obozem rządzącym. – Przypadki chodzą po ludziach – wyjaśnia ten fenomen Krzysztof Sobolewski z PiS.

Jak szarańcza PiS zżera państwo >>>

Gra toczyła się o utrzymanie przy władzy i rzeczywiście był to bój ostatni. Można było zakończyć rząd Jarosława Kaczyńskiego. Teraz następna okazja będzie dopiero za dwa lata – mówi dr Mirosław Oczkoś, ekspert od marketingu politycznego. I dodaje: – Czarzasty, Biedroń i Zandberg spotkali się na rozmowach, jakże ważnych, z premierem, który w polityce jest nikim. Nie ma swojego ugrupowania ani nawet frakcji, zatem wszystkie ustalenia z Morawieckim można wyrzucić za dwa dni do kosza. Premier jest wymienialny, co sam prezes mówił w ostatnim wywiadzie, a skoro można wymienić premiera ot tak, to i umowy z nim nie są specjalnie wiążące.

Rozmowa z dr. Mirosławem Oczkosiem >>>

 

Przedstawiciele partii Porozumienie Jarosława Gowina zapowiedzieli zorganizowanie na 17 kwietnia zdalnej Konwencji Krajowej tegoż ugrupowania. Wicerzecznik partii Jan Strzeżek przyznał, że konwencja ma pokazać proces wzmacniania ruchu.

„To pokazuje, że po tym jak pożegnaliśmy zdrajców z Porozumienia, tych którzy próbowali rozbić i ugrupowanie i Zjednoczoną Prawicę, cały czas się wzmacniamy. (…) Mam nadzieję, że każdy kto dobrze życzy nie tylko naszej partii, ale także całemu obozowi rządowemu cieszy się, że chcemy wziąć na siebie większą odpowiedzialność w zakresie oferty programowej” – powiedział.

Podkreślił przy tym, że Porozumienie nie szykuje swojej wersji „Nowego Ładu”, ale ciągle czeka na zaprezentowanie tej koncepcji przez Prawo i Sprawiedliwość.

W nowej ofercie programowej – jak sugeruje „Gazeta Wyborcza” – PiS może nie iść Porozumieniu na rękę, ponieważ, już teraz, widać, że partia obrała konfliktowy kurs. Dowodem na to jest m.in. odmowa wyrzucenia z rządu ludzi związanych z wrogą Gowinowi frakcją Adama Bielana, czyli pretendenta do tytułu szefa Porozumienia.

Przypomnijmy, że przedstawiciele obozu Bielana prowadzą obecnie walkę o odsunięcie od steru rządów Gowina i zastąpienia go przez ich frakcyjnego lidera. Konflikt wewnętrzny w Porozumieniu trwa już od lutego br.

Rozstrzyga się właśnie, czy gigantyczne pieniądze posłużą Polakom do tego, żeby obronili i odbudowali wspólne państwo, gospodarkę narodową, swoje firmy i miejsca pracy, czy też posłużą Kaczyńskiemu do zbudowania w pełni domkniętego antyeuropejskiego zamordyzmu za unijne pieniądze – pisze Cezary Michalski.

Także Krajowy Plan Odbudowy trzeba przedstawić Komisji Europejskiej, żeby dostać unijne miliardy, więc

Tak samo jak dla Kaczyńskiego sklecił pięć lat temu propagandową Strategię Odpowiedzialnego Rozwoju, której nie zrealizował ani w zakresie elektromobilności, ani w zakresie budownictwa mieszkaniowego, ani w zakresie rozbudowy polskiego przemysłu ciężkiego czy stoczni, ani w zakresie inwestycji centralnych, które miały przyćmić Gdynię i Centralny Okręg Przemysłowy.

Konserwatyzm buduje instytucje – samorządowe, narodowe, europejskie. Podczas gdy kaczyzm na tych instytucjach pasożytuje. I jak każdy złośliwy pasożyt prędzej czy później je niszczy. Jeśli oczywiście nikt mu w tym nie przeszkodzi.

Znakomity esej Cezarego Michalskiego o kaczyźmie, który rozwala Polskę i ma plan jak orżnąc Unię i wyprodzić nas z niej, dokonując polexitu >>>

 

Więcej o nowym bałaganie, a nie ładzie, jaki chce zgotować nam PiS, ale Kaczyński zdecydował, że z powodu Obajtka da dupy >>>