Archives for posts with tag: Waldemar Buda

– Chciałabym złożyć wniosek o wyłączenie pana Michała Wójcika – zgłosiła na początku posiedzenia komisji ds. wyborów kopertowych Ewa Wrzosek. Jak dodała, ma wątpliwości dot. jego bezstronności. Ostatecznie polityk PiS został wyłączony z obrad. Salę opuścił też Przemysław Czarnek.

Więcej o wykluczeniu Wójcika z komisji ds. wyborów kopertowych przez Ewę Wrzosek >>>

 

Radosław Gruca, dziennikarz śledczy z Radiozet.pl, o wczorajszym zaprzysiężeniu przez prezydenta Andrzeja Dudę rządu Mateusza Morawieckiego, zwanego przez złośliwych “dwutygodniowym”.

– To jest odwracanie uwagi od nieuchronnego końca rządów PiS i w zasadzie kupowanie sobie kolejnych dni, które dzielą nas od wielkiego tsunami, które w moim przekonaniu na przestrzeni dwóch lat może zmieść ludzi PiS ze sceny politycznej. Mogę zagwarantować, że w momencie jak przyjdzie nowy rząd, to przyjdą takie historie, o których się państwu nie śniło – mówi Gruca i dodaje. – Państwo PiS zostało zbudowane na zasadach mafijnych. Jeśli chodzi o osoby funkcyjne, to ciężko będzie znaleźć takich, których nie będzie można postawić przed sądem.

O konkretnych politykach PiS, którzy mogą obawiać się odpowiedzialności Gruca nie ma wątpliwości.

– To już czas na to, żeby minister Buda przyszykował się do zeznań, czy to przed komisją śledczą, czy przed prokuratorem, bo to on nadzorował w pewnym momencie NCBiR i wiem, ze Adam Bielan, tak wiem panie ministrze, że Adam Bielan osobiście mu doradzał w wielu różnych kwestiach – mówi i dodaje. – Przypomnę, to jest ta instytucja, w której nieprawidłowości opisaliśmy wraz z Mariuszem Gierszewskim w Radiu Zet, co zaowocowało dymisją Jacka Żalka.

O to, w jaki sposób PiS zaciera ślady po swoich 8-letnich rządach.

– Panika, która wybuchła jest olbrzymia. Mówi się o czymś takim jak operacja o kryptonimie “Schron”, czyli chowanie różnych dokumentów, łącznie z tymi, o których mało się rozmawia, czyli dokumentów ze zbioru zastrzeżonego IPN, które jakoś wyjątkowo interesują ekipę pisowską. Zbiór zastrzeżony to są ludzie, którzy byli ochronieni przed ujawnieniem specjalną ustawą, ale już nie powinni być chronieni. Wszystko powinno być jawne – mówi dziennikarz.

— Służby robiły, co chciały. Jak się potem okazało, prokuratorzy i sędziowie okazywali im zbyt duże zaufanie. Jedni z wygody, inni z pośpiechu, a inni po to, żeby się przysłużyć władzy. Znamy tylko promil inwigilowanych osób — mówi Michał Kokot, autor książki “Polska na podsłuchu”, dziennikarz śledczy “Gazety Wyborczej”.

Więcej o skali inwigilacji Pegasusem przez PiS >>>

 

Relacja dr Hanny Machińskiej, zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich, z granicy. Warto przeczytać.

Polska nie będzie bierną stroną w konflikcie z Unią Europejską. Wiceminister Waldemar Buda zapowiedział, że jeżeli nasz kraj nie dostanie pieniędzy z Funduszu Odbudowy, to nie zaakceptuje nowej perspektywy budżetowej.

Więcej o czarnej dudzie, gdzie pcha nas PiS >>>

Kaczyński nie cofa się w tym konflikcie z Unią, a nawet do niego prze, bo uważam, że dla niego wstrzymanie wypłat to akceptowalny scenariusz, ponieważ sam nie odczuje zmian. On w dalszym ciągu będzie jeździł Škodą Superb z ochroną, nadal będą mu przywozili obiadki, a jak sobie nadwyręży kolano, to będzie leczony w najlepszej klinice u największych specjalistów, oczywiście bez kolejki, jego nie obowiązują korki ani drożyzna, on i jego mafia na pewno sobie poradzą – mówi prof. Marek Migalski, politolog z Uniwersytetu Śląskiego. I dodaje: – W dalszym ciągu w polexit wierzy mniej Polaków, co jest problemem dla opozycji, ale dzięki temu wystąpieniu premiera ta liczba mogła się o kilka proc. zwiększyć. Najgorsze było jednak to, kto bronił i oklaskiwał premiera – to są faszyści, nacjonaliści, putinowska agentura, zamordyści wszelkiej maści. Ujmę to w zdanie „pokaż mi przyjaciół, a powiem ci, kim jesteś”.

Rozmowa z prof. Markiem Migalskim >>>

Wielu z nas nie dostrzegło, że Kaczyński, PiS, Zjednoczona Prawica nie dążą do polexitu, ale polexit przeprowadzają na naszych oczach od sześciu lat. Dziś Polska jest już nie tylko na marginesie Unii, ale w wielu obszarach znalazła się poza nią. Dlatego krzyczą dziś, że podpalą Europę, żeby nikt nie spytał, czemu podpalili Polskę – pisze Cezary Michalski.

Esej Cezarego Michalskiego >>>

 

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda gościł dziś w TOK FM. Wypowiadał się w nim m.in. na temat pieniędzy z Funduszu Odbudowy.

Więcej o tym, jak PiS przeznaczy Fundusz Odbudowy na realizację celów partyjnych >>>

Odkąd PiS przejęło władzę, w spółkach Skarbu Państwa znajduje zatrudnienie zaskakująco wielu członków rodzin osób związanych z obozem rządzącym. – Przypadki chodzą po ludziach – wyjaśnia ten fenomen Krzysztof Sobolewski z PiS.

Jak szarańcza PiS zżera państwo >>>

Gra toczyła się o utrzymanie przy władzy i rzeczywiście był to bój ostatni. Można było zakończyć rząd Jarosława Kaczyńskiego. Teraz następna okazja będzie dopiero za dwa lata – mówi dr Mirosław Oczkoś, ekspert od marketingu politycznego. I dodaje: – Czarzasty, Biedroń i Zandberg spotkali się na rozmowach, jakże ważnych, z premierem, który w polityce jest nikim. Nie ma swojego ugrupowania ani nawet frakcji, zatem wszystkie ustalenia z Morawieckim można wyrzucić za dwa dni do kosza. Premier jest wymienialny, co sam prezes mówił w ostatnim wywiadzie, a skoro można wymienić premiera ot tak, to i umowy z nim nie są specjalnie wiążące.

Rozmowa z dr. Mirosławem Oczkosiem >>>