Archives for posts with tag: Witold Głowacki

Po co premier Morawiecki spotkał się w Madrycie z europejskimi członkami putinowskiej międzynarodówki? Nie po to – jak twierdzi – by wesprzeć z nimi Ukrainę, tylko by uzyskać od nich potępienie Brukseli za stanowczość wobec Polski i Węgier.

Więcej o związkach partii Kaczyńskiego z putinowcami >>>

Coraz więcej informacji zaczyna wypływać wskazujących na to, że Putin od dawna planował atak na Ukrainę i ustanowienie strefy buforowej pomiędzy NATO a Rosją, w której to strefie miała być Polska. Być może Polska połączona z częścią Ukrainy.

Więcej o tym, jak Kaczyński zamierzał sprzedać Polskę, jeszcze nie powiedział ostatniego zdania >>>

 

Każda osoba publiczna musi się liczyć z tym, że jej życie może zostać wystawione na użytek publiczny. Nawet nie trzeba chcieć zostawać osobą publiczną.

Czy przykładowy kierowca seicento, który miał nieszczęście zderzyć się rządowym samochodem nie może być celem inwigilacji?

Czy gdy państwo autorytarne pogłębi swoje możliwości każdy przeciwnik władzy nie może się spodziewać inwigilacji?

Przecież rząd może losowo wybierać przeciwników do inwigilowania, aby zastraszyć pozostałych.

Roman Giertych o tym, dlaczego Kaczyński tak późno wstaje >>>

Tak dla przypomnienia.

Posłowie PiS żalą się, że kierownictwo partii już z nimi nie rozmawia. Zwłaszcza o problemach i porażkach. Im gorzej idzie obozowi władzy, tym większa w nim cisza.

Więcej o milczeniu Kaczyńskiego, oto czego się boi satrapa >>>

 

W środę 16 lutego 2022 roku Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu uznał za zgodne z unijnym prawem przepisy uzależniające wypłatę funduszy od kwestii związanych z praworządnością. Sędziowie oddalili tym samym skargi Polski i Węgier na mechanizm warunkowości. Warszawa i Budapeszt wnosiły o stwierdzenie nieważności rozporządzenia.

– Jest to dowód na błąd, bardzo poważny polityczny, można powiedzieć historyczny błąd premiera Morawieckiego – powiedział Zbigniew Ziobro. W ten sposób minister sprawiedliwości skomentował środowy wyrok TSUE ws. mechanizmu praworządności.

Trybunał Konstytucyjny miał zająć się mechanizmem “pieniądze za praworządność”. Jednak po prawie dwugodzinnej rozprawie prezeska TK Julia Przyłębska poinformowała o odroczeniu rozprawy. Nowy termin zostanie wyznaczony z urzędu.

Więcej o wyroku TSUE, który jest w istocie wyrokiem na bezprawie PiS >>>

„Nie chodzi o kwestie bezpieczeństwa narodowego. Chodzi o rządy prawa”. Debata, która odbyła się w Parlamencie Europejskim to kolejny krok na drodze do powołania komisji śledczej PE ws. nielegalnej inwigilacji z pomocą systemu Pegasus. Na jej celowniku znajdą się Polska i Węgry

Więcej o Parlamencie Europejskim, który powoła komisję śledczą ws. Pegasusa >>>

Wydaje się, że najbardziej aktywni w przestrzeni publicznej są dziś pozoranci: pozorny minister spraw zagranicznych objeżdża Europę, pozorny premier wprowadza pozorny Nowy Ład, pozorny prezydent proponuje ustawę, która wiadomo, że nie przejdzie, ale generalnie wszyscy robią wrażenie, że coś robią. Jak się na to patrzy z dużej perspektywy, to wygląda tak, że oni z tymi taczkami jeżdżą, tylko nikt nie widzi, co tam jest w taczce, czy to pusty przebieg – mówi dr Mirosław Oczkoś, ekspert od marketingu politycznego. I dodaje: – Skoro taką mamy świetną dyplomację i tak doskonale pan Rau dogadał się z Ławrowem, to niech załatwi zwrot wraku. Za to przecież politycy KO, a wcześniej Platformy byli wręcz linczowani.

Rozmowa z dr. Mirosławem Oczkosiem >>>

 

Policjanci wyliczają, że w związku z wejściem w życie Polskiego Ładu zmalały ich pensje. Rząd obiecał im wypłacenie rekompensat. – Wyrównania zrobimy tak, żeby nie było takiego poczucia, że Polski Ład kogoś krzywdzi – zapowiedział Maciej Wąsik z MSWiA.

Więcej o Polskim Ładzie wśród mundurowych, który zmniejsza im pensje >>>

Taki to ma być dziś Polak – katolicki narodowiec, wzór naukowy i wychowawczy w doktrynie pana Czarnka – mówi Leszek Miller, były premier, dziś eurodeputowany. I dodaje: – Duża część obecnej lewicy uważa, że PiS to partia, która prowadzi politykę socjalną i społeczną. To oczywiście całkowicie nieprawdziwe, bo polityka socjalna to nie jest rozdawanie pieniędzy i pozostawianie obywateli samych, aby sobie radzili. Oczywiście w lewicy są różni ludzie, ale uważam, że po wyborach, gdyby Czarzasty dostał ofertę koalicyjną z PiS-u, to chętnie ją przyjmie.

Rozmowa z Leszkiem Millerem >>>

Jeśli ktokolwiek w obozie władzy jeszcze się łudził, że Polski Ład przyniesie wzrost poparcia dla PiS, takie nadzieje właśnie się rozwiewają. PiS zafundował to sobie na własne życzenie.

Więcej o pisowskim burdelu >>>

 

Lider PO Borys Budka zaapelował w sieci do premiera Mateusza Morawieckiego o „jasne i jednoznaczne procedury dotyczące kolejności szczepień”.

Jak widać, przewodniczący liberalnej partii nie jest zadowolony z dotychczasowych działań. Przypomnijmy, że w sprawie afery szczepionkowej zlecono kontrole.

Morawiecki, najprawdopodobniej jako odpowiedź Budce, opublikował na Twitterze wpis, w którym skrytykował placówki i osoby uczestniczące w aferze.

Każda dawka szczepionki przekazana z naruszeniem harmonogramu to dawka, której może zabraknąć potrzebującym. Placówki, które dopuściły tego procederu i osoby, które wykorzystują swoją pozycję do uzyskania szczepionki poza kolejnością szkodzą Narodowemu Programowi Szczepień” – napisał.

Następnie, w rozmowie z PAP, podkreślił też, że winni powinni zostać ukarani.

Na wypowiedź Budki zareagował też rzecznik rządu Piotr Mueller.

Zasady są jasne i klarowne! Warto żeby Pan do nich zajrzał. Trzeba ich przestrzegać, a nie lawirować, że rzekomo jest coś niejasne! Złamano nie tylko zasady szczepień, ale i elementarnej przyzwoitości. Nie ma i nie będzie zgody na takie zachowania” – ocenił wypowiedź swojego politycznego konkurenta.

Dotychczas okazało się, że wśród znanych osób, które już się zaszczepiły, znaleźli się Leszek Miller, Andrzej i Maria Seweryn oraz Krystyna Janda. Zaszczepienie się znanych osób poza kolejką wywołało falę oburzenia w mediach społecznościowych.

Jest jakaś afera ze szczepionkami i aktorami, której nie do końca rozumiem.

Szczepionki powinny być stosowane według bardzo przejrzystego klucza, z wykluczeniem wyjątków. Tak nakazuje sprawiedliwość i rozsądek. Aktorzy czy w ogóle celebryci mogą promować szczepionki bez zaszczepienia (jeżeli akurat nie są w wieku pretendującym do tego).

Różnica między zaszczepioną i niezaszczepioną Jandą, która nakłania do prospołecznych działań, nie jest wielka, a gdyby powiedziała “zaszczepię się od razu jak tylko przyjdzie na mnie kolej” to myślę, że byłoby to jeszcze bardziej skuteczne niż skandal, który wywołało ominięcie kolejki (i który zapewne wywołali antyszczepionkowcy).

Celebryci (bez omijania kolejki) mogli promować dwie rzeczy naraz: szczepienia i sprawiedliwość, a tak wyszła jakaś dziwna hucpa, choć reakcja na nią jest odwrotnie proporcjonalna do szkodliwości.

Po co zresztą w ogóle promować szczepienia? Lepiej powiedzieć, że antyszczepionkowcy leczą się na własny rachunek, nie mają wstępu do kin, teatrów, samolotów, na stadiony i do kościoła. Byłoby to znacznie bardziej skuteczne.

Do zarzutów, jakie padły pod adresem Krystyny Jandy w liście napisanym przez Jana Śpiewaka, a dotyczących aktorów, którzy zostali zaszczepieni pierwszą dawką szczepionki na Covid-19, odniósł się na swoim profilu Ks.Wojciech Lemański. Duchowny w krótkim wpisie, acz celnie, podsumował list Śpiewaka.

Rząd pisowski nie poradzi sobie ze szczepionkami, to jest pewne. Jakie to trudne przedsięwzięcie, czytaj tutaj >>>