Krakowskie Castel Gandolfo dla Jędraszewskiego

Zawitałem kiedyś na ślub znajomych. Stali przed ołtarzem, przejęci, szczęśliwi, za nimi rodzina, przyjaciele i znajomi, wszyscy podekscytowani, chwile doniosłe. Wszytko byłoby super, gdyby ksiądz, zamiast życzyć im szczęścia, wesprzeć, dodać otuchy, nie zaczął narzekać, że teraz to ludzie się ciągle rozwodzą, że te rodziny się rozpadają. Upadek obyczajów, małżeństwa to są tylko na chwilę. Nie tylko ja słuchałem tego z rozdziawioną gębą. Wszyscy mieli nietęgie miny.

Lany Poniedziałek

W święta w polskich kościołach można usłyszeć listy pasterskie napisane przez hierarchów. – To jest troszeczkę tak, jak mam wrażenie, że niektórzy moi serdeczni koledzy i koleżanki naukowcy piszą różne teksty po to, żeby tylko ich koleżanki i koledzy naukowcy je przeczytali. Podobnie tutaj. Wydaje się, że Episkopat Polski pisze listy tylko dla siebie – mówił w TOK FM prof. Błażej Kmieciak.

Więcej o klerze, którego byt nie ma za wiele sensu >>>

 

Im większe były zbrodnie złoczyńców wobec państwa i praworządności, tym bardziej trzeba zadbać, by spotkała ich sprawiedliwość, a nie zemsta

Ważny felieton red. @lis_tomasz:

„Trzeba ofiarować sprawiedliwość tym, którzy swym wrogom jej odmawiali, wolne sądy tym, którzy chcieli je podeptać, uczciwy proces tym, którzy chcieli procesów jak u Kafki. Czym większe były zbrodnie złoczyńców wobec państwa i praworządności, tym bardziej trzeba zadbać, by spotkała ich sprawiedliwość a nie zemsta. To paradoks demokracji i praworządności, prawa przysługują wszystkim, także tym, którzy swych wrogów chcieli ich pozbawić.

(…)

15 października byłem dumny z narodu i z obywateli. Wkrótce- jestem o tym przekonany- będę miał jako obywatel- powody do dumy z ludzi naszego wymiaru sprawiedliwości. Wielu, bardzo wielu, zdało koszmarnie trudny egzamin z czasów PiS-owskiej próby. Zdadzą też egzamin w czasie, gdy na ławie oskarżonych wylądują PiS-owska władza i jej funkcjonariusze. Muszą go zdać choćby z jednego powodu. Gdyby go oblali odebraliby sens swej wieloletniej walce. Okazaliby się Kaczyńskimi, Ziobrami, Radzikami, Schabami, Nawackimi a rebours. Zbyt piękną kartę zapisali w historii Polski i polskiej praworządności, by teraz ją poplamić i wyrzucić na śmietnik. Kaczyński, Ziobro i inni mają w sumie wielkie szczęście. Ci, których chcieli zniszczyć, a którzy teraz będą ich sądzić, to porządni ludzie. Temida będzie miała zawiązane oczy ale otwarte uszy. Wagi użyje jak należy. Czyż nie dokładnie o to przez lata walczyliśmy? I to będzie drugie nasze wielkie zwycięstwo. Wcale nie mniej ważne niż to z 15 października.”

W Kościele katolickim Wielkanoc jest czasem radosnym. To moment, w którym chrześcijanie świętują triumf życia nad śmiercią i zmartwychwstanie ich zbawiciela. Ale jak widać nie w Polsce. W kraju nad Wisłą Niedziela Wielkanocna to jak widać okazja do pouczania i krytykowania.

Więcej o klerze pouczającym durne owieczki >>>

— Jan Paweł II nie obalił komunizmu ani Związku Radzieckiego, choć postrzega się go jako superbohatera. Mitów, którymi obrósł polski Kościół, jest więcej. Sama instytucja jest więźniem przeszłości. W dużej części biskupi, z którymi rozmawiałem, nie są orłami intelektu — mówi Ignacy Dudkiewicz, który zajrzał za kulisy Kościoła.

Więcej o tym, jak Kościół kat. buduje swoje mity >>>

 

Garstka gangusów chciała nam zorganizować piekło

Więcej z Archiwum >>>

Można przypuszczać, że PiS przegra zarówno w wyborach samorządowych, jak i europejskich, ale dopiero skala tej przegranej zadecyduje, czy partia Kaczyńskiego przetrwa i w jakiej kondycji – mówi Aleksander Smolar.

Wywiad z Aleksandem Smolarem >>>