Archives for posts with tag: Tadeusz Kotarbiński

W piątek o godz. 18:00 na placu Wolności w Poznaniu rozpoczął się kolejny protest antypisowski-antyrządowy, zwołany przez Donalda Tuska. W stolicy wielkopolski lider PO nie szczędził krytycznych słów partii rządzącej, mówił też o dramacie ciężarnych kobiet w polskich szpitalach i zakpił z Jarosława Kaczyńskiego, który zapowiedział referendum ws. relokacji migrantów.

Donald Tusk zmienił narrację w porównaniu z marszem 4 czerwca w Warszawie. Wypowiedzi lidera PO w piątek w Poznaniu były dużo ostrzejsze i bezpośrednie – i to zarówno pod adresem Prawa i Sprawiedliwości, jak i samego prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

– To jest kontynuacja największego marszu, jaki odbył się w Warszawie 4 czerwca, dzisiaj jesteśmy w sercu Wielkopolski, w Poznaniu. Ja uczestniczyłem, w tym spotkaniu, w tym wiecu Donalda Tuska i jestem rozradowany i sercem mi się raduje dlatego, że na placu w Poznaniu zebrało się wedle takich pierwszych naprawdę powierzchownych szacunków ponad 20 tysięcy ludzi, niektórzy mówią o 30 tysiącach. Ogromna energia, ogromna taka determinacja ludzi, ale jednocześnie dobre uśmiechnięte twarze, świetnie współgranie z Donaldem Tuskiem, który mówił co ważne w tej chwili, co będzie potem, co będzie z referendum i kilkoma innymi ważnymi rzeczami – stwierdził Bartosz Arłukowicz w rozmowie z Piotrem Witwickim w Polsat News.

– W przyszłym tygodniu będziemy w Kłodzku, będziemy w Jeleniej Górze, będziemy też we Wrocławiu, nie zwalniamy tempa. Ludzie chcą przychodzić, chcą się jednoczyć, mają dość, krzyczą właściwie cały czas, mamy dość, chcemy zmiany i to widać i czuć, czuć wiatr zmian – dodał.

– Od kilkunastu godzin nowe słowo robi furorę w Polsce: „referendum”, już tam widzę hasztagi „referendum rozpaczy”. Spojrzałem tak na prezesa i widzę, że – przepraszam za to sformułowanie, ale ja i tak jestem delikatny przecież – że prezes naprawdę ma pełne gacie – on ma gacie pełne referendum – stwierdził Donald Tusk na wiecu w Poznaniu.

– Dzisiaj ta władza to są seryjni zabójcy kobiet. To oni odpowiadają za śmierć tych kobiet, to na ich głowy, panie Kaczyński, na pańską głowę spadają te tragedie, te śmierci, ta żałoba – stwierdził Donald Tusk.

Więcej o Tusku w Poznaniu >>>

 

Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO: „Nie mamy planów rozmieszczenia żołnierzy NATO w Ukrainie”. To pokazuje jak skrajnie nieodpowiedzialny jest Kaczyński ze swymi teoriami.

Nie dajmy sobie wmówić, że panowie reprezentowali kogokolwiek poza sobą i swoimi rządami.

Tadeusz Kotarbiński: “Dwa półgłówki nie tworzą całej głowy.”

Misja pokojowa NATO. Kaczyński i Morawiecki w Kijowie. Leszek Miller: Wyjazd do Kijowa był ciągnięty przez lokomotywę wyborczą. Polityczna zawartość tej delegacji jest pusta.

Prezes właśnie wyznał w TVN24, że nie rozmawiał z NATO na temat „misji pokojowej”, którą wymyślił w Kijowie, zatem możemy się spodziewać dalszych rozmów z kotem.

Prezes PiS pojechał do Kijowa, gdzie publicznie dał do zrozumienia, że cały Zachód (tj. Unia Europejska i NATO) to „miękiszony”, które dużo gadają, ale – jak przychodzi co do czego – to niewiele robią w obronie Ukrainy. W przeciwieństwie do niego i osób, które towarzyszyły mu w tej wojennej wycieczce do Kijowa. Dlatego on wzywa NATO, by wysłało na Ukrainę – jak to określił – „misję pokojową, która nie będzie nieuzbrojona”, żeby zrobiła tam porządek.

Mali chłopcy, którzy na podwórku bawią się w wojnę, mogą sobie wyobrażać, że tak funkcjonują międzynarodowe sojusze i że tak przygotowuje się operacje wojskowe, jednak od wicepremiera rządu polskiego ds. bezpieczeństwa, który dawno już przestał być małym Jarkiem i stał się dorosłym Jarosławem, można by oczekiwać nieco więcej powagi. Zwłaszcza w tak dramatycznym momencie dziejowym, w jakim znalazły się Ukraina, Europa i właściwie cały świat.

W najtrudniejszych – po 1945 roku – czasach rządzą nami złodzieje, kretyni oraz mentalne dzieci z piaskownicy. Do tego część z nich to po prostu agenci Moskwy.

Takim pociągiem jechał Kaczyński do Kijowa. Chyba się wyspał..

W Polsce procesy putinizacji dalej postępują, zagrożenie ze strony Rosji nie zatrzymało Kaczyńskiego ani jego akolitów w robieniu tego, co dotychczas, natomiast w ich interesie jest udawanie, że wszystkie wewnętrzne konflikty się skończą – mówi prof. Marek Migalski, politolog z Uniwersytetu Śląskiego. I dodaje: – UE powinna nam pomóc w kwestii uchodźców, ale nie powinno to w żaden sposób wpływać na zablokowane fundusze z KPO za nieprzestrzeganie praworządności. To są dwie odrębne rzeczy.

Rozmowa z prof. Markiem Migalskim >>>