1/ Kontrola mediów publicznych to ich być albo nie być
Bez mediów o olbrzymim zasięgu nie dotrą do ludzi.
I zabraknie możliwości kształtowania narracji, kontrolowania przepływu informacji i wpływania na opinię publiczną.
Trafią na śmietnik historii.
2/ Rozumieją siłę mediów i starają się ją wykorzystać
Lekceważenie ich zdolności do siania burzy jest błędem.
Knucie, szczucie, obrzucanie błotem i manipulacje to ich druga natura. Kłamstwo przychodzi im naturalnie.
Potrafią kłamać w żywe oczy. Nawet im brewka nie drgnie.
3/ Kontrolując media, kontrolują historię i przyszłość.
Mogli wybrać, co chcą pokazać, a co ukryć.
To wpływało na postrzeganie rzeczywistości przez opinię publiczną. Na korzyść pis, oczywiście.
4/ Mogli upiększać rzeczywistość
Wróćcie myślami do tegorocznej kampanii.
Wykorzystywali media do przedstawiania swoich “osiągnięć” i atakowania przeciwników.
I nie byli subtelni, to była chamska propaganda.
5/ Wykorzystywali media do ukrywania swoich błędów, porażek i afer
W opinii “zwykłego człowieka” pis nie popełniał błędów.
Rządowe media pomagały im w utrzymaniu pozytywnego wizerunku w oczach opinii publicznej.
Ileż to wrzucili tematów przykrywających ich problemy…
6/ Kontrolując media publiczne, mogli manipulować dyskursem publicznym
No właśnie. Mogli ustalać, co pojawia się w debacie publicznej.
I co się pojawiało? Rzeczy wygodne dla nich, niewygodne dla ich przeciwników.
Przypadek?
7/ Szczucie na innych To coś, w czym te media były “dobre”.
Mogli mieć “czujne dziennikarskie oko” na swoich przeciwników.
Krytykowali i dyskredytowali konkurencję za pośrednictwem mediów publicznych.
Przemysł nienawiści i pogardy.
8/ Kontrolowanie mediów pomogło ograniczać głosy sprzeciwu Mogli tłumić krytykę i sprzeciw.
Tworzyli wizję powszechnego poparcie dla ich działań.
Zobaczcie, jakie poparcie dostali, pomimo wszystkich afer.
Afer, których media rządowe nie pokazały.
Podsumowując:
Kontrola nad mediami publicznymi pozwalała na tworzenie i kontrolowanie narracji.
Dzięki zatruwaniu ludzkich umysłów zdobywali poparcie i ukrywali afery. Na szczęście to już koniec.
Teraz będą wyli.
Wielkie zmiany w TVP. Jest nowy prezes telewizji publicznej
Tomasz Sygut jest nowym prezesem TVP. W swojej karierze był m.in. wicedyrektorem TVP Info i sekretarzem programowym TVP Polonia. Miał on już przejąć obowiązki od swojego poprzednika z nadania PiS.
Więcej o tym, jak planowano i odzyskano TVP >>>