Archives for posts with tag: Janusz Onyszkiewicz

– Wojna będzie oznaczać wzmocnienie instytucji demokracji liberalnej. Mianowicie większa integracja w Unii Europejskiej na obszarach, w których do tej pory współpracy nie było (np. współpraca energetyczna i militarna). Po drugie Rada Europy powinna mieć nowe instrumenty wywierania presji na państwa członkowskie. Jest jeszcze chyba za wcześnie, żeby rozmawiać, jak świat będzie wyglądał po zakończeniu wojny w Ukrainie. Pokój, który nastąpi, będzie oznaczał przebudowanie organizacji międzynarodowych.

Trzeba będzie ułożyć relacje z Rosją.

Rozmowa z prof. Adamem Bodnarem >>>

Jeżeli przyjąć, że zwycięstwo to odzyskanie kontroli nad terytoriami, które Rosja zagarnęła bądź też kontroluje politycznie i wojskowo, to myślę, że jest to próżna nadzieja, bo bardzo trudno będzie o taki efekt. Natomiast to, co Ukraina może osiągnąć, to powstrzymać agresję rosyjską, odzyskać część utraconych terytoriów i doprowadzić do jakiegoś zawieszenia broni, nie mylić z traktatem pokojowym – mówi były minister obrony narodowej Janusz Onyszkiewicz. I dodaje: – Wojna zawsze wyzwala w człowieku najgorsze instynkty, ale skala tego wszystkiego jest niezwykła i przypomina najgorsze czasy II wojny światowej i sposób, w jaki Niemcy traktowali ludność niektórych krajów podbitych, w tym także Polski, a w szczególności oczywiście ludność żydowską.

Rozmowa z Januszem Onyszkiewiczem >>>

 

Te mordy należy zapamiętać. A w odpowiednim czasie osądzić.

Prof. Włodzimierz Wróbel na fb:

Za nami 16. noc ataku Rosji na Ukrainę. Alarmy rozbrzmiały we Lwowie i w Kijowie. — Nikt w Ukrainie nie rozwija żadnej chemicznej ani innej broni masowego rażenia — powiedział w czwartek w nagraniu zamieszczonym na Facebooku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Do oskarżeń Rosji odniosły się także m.in. Stany Zjednoczone. W nocy zakończył się także pierwszy dzień szczytu Rady Europejskiej w Wersalu. „Nie zostawimy ich samych” — napisali szefowie państw i rządów w oświadczeniu.

Więcej o sytuacji w Ukrainie >>>

Putin ma przekonanie, że jest niczym na rowerze, czyli albo musi jechać naprzód, albo spadnie, przewróci się. To stara rosyjska ideologia imperialna, według której imperium albo może się rozszerzać, albo popadnie w zanik. Ukraina jednak nie dała się zdestabilizować wewnętrznie i wariant krymski, ługański czy doniecki okazał się niemożliwy do zrealizowania – mówi Janusz Onyszkiewicz, były szef MON. I dodaje: – Na razie jedyne, na co można liczyć, to na rzeczywiste uruchomienie rozmaitych korytarzy humanitarnych i ułatwienia dla ludności cywilnej, by wydostała się z miejsc, gdzie toczą się najsilniejsze walki. Podejrzewam, że strona rosyjska ciągle liczy, że nastąpi przełom wojskowy na ich korzyść i że Ukraina będzie zmuszona poprzez korzystny rozwój wydarzeń dla strony rosyjskiej do wyjścia z jakąś propozycją.

Rozmowa z Januszem Onyszkiewiczem >>>

 

Polityka w naszym kraju nie jest już nawet na dnie, a znacznie, znacznie niżej. Łukasz Mejza jeszcze bardziej pogrążył siebie i PiS. Co się tam dzieje?

Więcej o Mendzie >>>

Oczekiwałbym rzucenia ogromnych sił i środków na kampanię informacyjną dla pozostałych 30-40 proc., które można przekonać do szczepień. Oczekiwałbym chociażby akcji informacyjnej do skrzynek, orędzia prezydenta, premiera, zaangażowania Kościoła. Taka całościowa kombinacja różnych działań może przynieść rezultaty – mówi wiceprzewodniczący PO, były szef MON Tomasz Siemoniak. I dodaje: – W obliczu kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, tego, że Rosja zagraża Ukrainie, a premier Morawiecki jeździ i przekonuje w stolicach europejskich do polskiego stanowiska, organizowanie takiego spotkania jest wbrew polskim interesom. Widok jeżdżącej po Warszawie na sygnale niczym głowa państwa Marine Le Pen jest głębokim upokorzeniem dla polskiej polityki zagranicznej po 89 roku.

Rozmowa z Tomaszem Siemoniakiem >>>

Putin chce wyraźnych deklaracji, że nie będzie dalszego rozszerzania NATO na wschód. Biden zapowiedział już wcześniej, że na takie deklaracje Putin nie ma co liczyć. To samo usłyszał od Bidena prezydent Ukrainy. Zapowiedzi ostrych sankcji gospodarczych są realne, a uderzenie w finanse i bankowość rosyjską przez wycofanie Rosji z systemu SWIFT jest właściwie bronią atomową. To musi być wzięte w Rosji na poważnie – mówi Janusz Onyszkiewicz, były minister obrony narodowej. I dodaje: – W „Quo vadis” Sienkiewicza jest bardzo ciekawie zbudowany bohater, to Petroniusz, który po wielkiej orgii u Nerona zapytany, co o tym sądzi, powiedział, że tysiąc półnagich kobiet robi mniejsze wrażenie, niż jedna. Być może tak samo jest z PiS-em i mamy już taką kumulację afer i inflację wrażliwości na nie, ich ogrom i skalę, że jedna więcej niewiele zmienia.

Wywiad z Januszem Onyszkiewiczem >>>