Archives for posts with tag: Adam Mazguła

W poniedziałek członkowie specjalnej komisji śledczej Parlamentu Europejskiego, którzy od ponad roku analizowali wykorzystanie systemu Pegasus przez poszczególne kraje UE, zatwierdzili swoje sprawozdanie końcowe. Sporo miejsca poświęcono w nim Polsce. Europarlamentarzyści obawiają się o jesienne wybory w kraju nad Wisłą.

Więcej o Pegasusie,który w rękach PiS spowoduje sfałszowanie wyborów >>>

Prezes PiS-u nie zdołał uratować decyzyjności TK (Trybunału Kaczyńskiego). Ogłoszenie swojej kucharki J. Przyłębskiej prezesem, mimo że prawo mówi inaczej, nie zakończyło paraliżu. Dlatego lokaj Z. Ziobry chce zmienić ustawę, aby podszywający się pod sędziów politycy PiS mogli dalej orzekać na jego telefon. Wtedy potrzebował będzie tylko 9 swoich PiS polityków w togach, jeśli wyrok ma być jednogłośny.

Felieton Adama Mazguły >>>

 

Macierewicz, który blokuje potępienie terroru Rosji, Czarnek, który chce indoktrynować młodzież, Ziobro, który dąży do polexitu – to prawdziwe twarze Zjednoczonej Prawicy. Niech nikt się nie łudzi, że Kaczyńskiemu chodzi o coś innego.

Odmowa zgody na rozmieszczenie na terytorium Polski niemieckich dywizjonów amerykańskiego systemu Patriot, do obrony terenów przy granicy z Ukrainą to sabotaż dokonany w systemie obronnym Polski. Jeśli zginą kolejne osoby na skutek odprysków wojny na Ukrainie, to tym razem winny temu będzie osobiście pan Kaczyński.

Felieton Krzysztofa Skiby >>>

Kaczyński każdym wystąpieniem potwierdza, że jego wrogiem jest UE, a szczególnie Niemcy, a nie Putin .Jak nazwać polityka, który podcina filary polskiego bezpieczeństwa ?

– Polska musi wywiązać się z zobowiązań podjętych w celu zreformowania systemu środków dyscyplinarnych – powiedziała Ursula von der Leyen. Szefowa Komisji Europejskiej podkreśla, że nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, która zlikwidowała Izbę Dyscyplinarną, powołując w jej miejsce Izbę Odpowiedzialności Zawodowej, nie spełnia warunków do wypłaty środków z KPO.

Więcej o Ursuli von der Leyen i odgrażaniu się Kaczyńskiego >>>


Rząd przedstawił swoją propozycję wzrostu płacy minimalnej. Jeśli podwyżka ta wejdzie w życie, będzie to oznaczało podwojenie minimalnego wynagrodzenia od objęcia rządów przez PiS.

Więcej o katastrofie finansowej, jaką szykuje nam PiS >>>

 

Kaczyński szuka pomysłów na wybudzenie Prawa i Sprawiedliwości z marazmu. Jednym z nich ma być założenie partyjnego uniwersytetu.

Więcej o nieukach z PiS marzących o partyjnym uniwersytecie >>>

Prezes PiS Jarosław Kaczyński nie “wywrócił stolika”, bowiem uznał, że Prawo i Sprawiedliwość nie jest gotowe na wybory. Ani na te przedterminowe, które były rozważane, ani na te przyszłoroczne. W najbliższym czasie struktury partyjne czeka istotna rewolucja, która ma przygotować ugrupowanie Kaczyńskiego do walki o utrzymanie władzy w czasach największego gospodarczego kryzysu.

Więcej o zmianach w PiS >>>

 

Duda to oszust i uzurpator i tego należy się trzymać.

Według danych podanych przez GUS inflacja osiągnęła w Polsce w marcu wysokość 11 proc. i była najwyższa od początku XXI wieku. Wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI) wzrósł w marcu – miesiąc do miesiąca – o 3,3 proc., co stanowi największy miesięczny wzrost tego wskaźnika od połowy lat 90-tych XX wieku.

Więcej: kto jest winien 11% inflacji >>>

Rozmowa z Izabelą Leszczyna o małym Kaziu Kaczyńskim >>>

 

Wpis płk. Adama Mazguły >>>

W środku Europy nie ma miejsca na to, aby stworzyć jakiś skansen, który jest całkowicie odrębny, rządzi się swoim prawem, nie uznaje połowy obywateli za równoprawnych, bo nie są katolikami, bo mają aspiracje zachodnie… To powrót do nieszczęścia z końca XVIII wieku, kiedy brać szlachecka, sarmacka, z podgolonymi głowami, miała się za właściwy naród i atakowała tych wszystkich, którzy wymyślali takie dziwy jak konstytucja czy prawa inne niż konserwujące własną doskonałość. Rzeczywiście w dzisiejszym klimacie widzę wiele podobieństw, i jest to bardzo niebezpieczne, powtarzam bardzo niebezpieczne – mówi prof. Andrzej Friszke, historyk, członek pierwszego Kolegium IPN (1999-2006) oraz członek Rady IPN (2011-2016). Rozmawa nie tylko o polskich zmarnowanych szansach, ale też o lekcji, jaką możemy z tego wyciągnąć. Pytany też o sens Konstytucji 3 maja. – PiS nie jest partią państwową, nie ma świadomości państwowej. Ma świadomość narodową i buduje swoją tożsamość, swoją ideologię i praktyczne działania przede wszystkim na korzeniu narodowym. Polak-katolik, „my etniczni Polacy”, przekonanie, że każdego Polaka będziemy bronić, poczucie solidarności, nawet z tymi, którzy się źle zachowują, np. mordowali Żydów albo Białorusinów, bo są objęci wspólnotą narodową – mówi prof Friszke.

Polska w XVIII wieku zachowywała się podobnie jak dziś – burzyła instynkty państwowe, niszczyła oświatę, wierzyła w swoją nieomylność, niezmienność sposobu życia. Teraz słyszymy niemalże to samo – laicyzacja idzie z Zachodu, UE uderza w tradycyjną rodzinę itd…

Konstytucja wynikła z dynamicznej ofensywy ludzi oświecenia, obserwujących zmieniający się świat, dążących do modernizacji, zwartości i sprawności władzy państwa, ale też poszerzenia praw na mieszczan.

Na ratowanie kraju było już za późno, bo mocarstwa sąsiedzkie nie były zainteresowanie okrzepnięciem Rzeczypospolitej. Na dodatek wielbiciele „niezmienności dawnych obyczajów” nie zamierzali ustąpić, poszukali protekcji Katarzyny.

Rozmowa z prof. Andrzejem Friszke >>>

 

Będzie lepiej gdy….

Srebrny Glob czeka.

 

O tym, jak Błaszczak i inni pisowcy boją się niezależnych mediów, tchórze i skunksy >>>

O rany, to już 2021, a my wciąż w czarnej dziurze. Zjednoczona Prawica wciąż radośnie będzie nas wprowadzać w autorytarną państwowość, w której pierwsze skrzypce będzie odgrywać Polska Instytucja Kościelna, takie stworki jak Ordo Iuris, takie potworki jak niejaki Bąkiewicz, prezes i takie tam ludki, które w normalnych warunkach by się nie uchowały.

Zamiast jednak patrzeć do przodu i dywagować, co nas czeka, jak i po co, skupmy się na podsumowaniu tego paskudnego roku 2020. Pozwolę sobie przedstawić taki mój osobisty, bardzo zapewne subiektywny, ranking zdarzeń i zjawisk, które stały się dla mnie symbolem minionego roku. Nie ukrywam, że miałam ogromny problem z wyborem, bo przecież tych „kwiatków” od groma i trochę się uzbierało, ale posiedziałam, pomyślałam, przeanalizowałam i mam! I zapraszam, licząc, że sami też coś jeszcze dorzucicie od siebie.

Felieton Tamary Olszewskiej >>>

Eksperci od modelowania epidemii: „W optymistycznym scenariuszu stopniowy powrót do normalności może nastąpić dopiero pod koniec 2021 r. Trzecia fala jest bardzo prawdopodobnym zagrożeniem”.

Dużo więcej o zagrożeniach koronawirusa w 2021 roku >>>

W przyrodzie jest 1,7 mln wirusów, z których połowa może zakażać człowieka. Co roku przybywa 5 odzwierzęcych chorób. Wraz z utratą bioróżnorodności ryzyko nowych pandemii będzie rosnąć – ostrzega Edwin Bendyk* w przejmującym tekście o przyszłości świata i zadaniach na nowe 10-lecie.

Katastroficzny tekst Edwina Bendyka >>>

Dlaczego Polacy odwracają się od PiS? I co mówi na ten temat historia? PiS powtarza cykl polskich elit politycznych: składają ludowi obietnice, których nie mogą dotrzymać, nieodwracalnie tracą popularność i ustępują nowym elitom – pisze na Nowy Rok autor „Ludowej historii Polski”.

O tym, dlaczego i kiedy ludzie kopną w dupę Kaczyńskiego i jego ferajnę >>>

Negocjacje Brexitu, budżetu UE i Funduszu Odbudowy pokazały, że Berlin nie będzie walczył za wszelką cenę o spójność Unii. Co najwyżej zrobi to, co niezbędne, aby strefa euro przetrwała, bo poza strefą UE się dezintegruje – o kulisach prezydencji niemieckiej pisze dla OKO.press prof. Klaus Bachmann..

Politycy PiS mogą nazywać Angelę Merkel dyktatorem Europy, która rozkazuje niemieckim mediom oczernianie PiS, ale kiedy na arenie międzynarodowej stoją pod ścianą, to i tak liczą na to, że ona ich stamtąd wyprowadzi i pomoże im zachować twarz.

Esej prof. Klausa Bachmanna >>>

Rok 2020 był bez wątpienia rokiem Jarosława Kaczyńskiego. A powtarzalność jego działań przy okazji każdego wywołanego przez siebie kryzysu jest uderzająca. I pozwala do pewnego stopnia przewidzieć jego zachowanie w czasie kolejnych lat – pisze Cezary Michalski.

Bardzo ciekawy, ale niezbyt optymistyczny esej Cezarego Michalskiego >>>

 

Więcej o apostazjach, ucieczkach z Kościoła kat. >>>

W niedziele w Płocku stracił życie kolejny obywatel po wizycie na komisariacie. Tym razem 32-letni ojciec 1,5-miesięcznej córki, który podróżował również z żoną prywatnym samochodem, podobno sprowokował policjantów do interwencji. Po niej stracił życie i osierocił córkę.

Więcej o zabijaniu >>>

 

Pułkownik Adam Mazguła opublikował na swoim Facebooku kolejny wpis na temat rządu PiS.

Ostro skrytykował w nim działania władzy ws. COVID-19.

Nie ustają zachwyty szczekaczki propagandowej Mateusza kłamliwego, o sukcesach tej władzy. Znowu jesteśmy najlepsi i wygrywamy z covidem. Już jadą do Polski szczepionki załatwione z regionalnym sprzedawcą, chociaż jeszcze nawet nie są produkowane. On już zakupił, załatwił, poświęcił się! Tymczasem szczepionki zostały zamówione i są finansowane nie przez polski nierząd, ale przez Unię Europejską i nam przysługuje część jej zamówienia” – zaczął swój wpis.

W dalszym fragmencie napisał o śmierci swojego znajomego. „Dzisiaj dowiedziałem się, że kolejny mój kolega, ale i sąsiad zmarł na COVID-19 i to w ciągu dwóch dni od pojawienia się objawów. Procedury są takie, że szpital nie przyjął pacjenta bez wyniku testu, a na test zapisali go za dwa dni. Na wynik trzeba czekać kolejne dwa dni. W ten sposób niczego nie udało się zrobić i teraz została tylko procedura pogrzebowa, czyli po cichu, często z fałszywym wstydem przed sąsiadami, z ograniczeniami pandemii i najczęściej w tajemnicy. Tymczasem w mojej miejscowości nie działa Sanepid, bo wszyscy pracownicy są chorzy i wykończeni psychicznie oraz fizycznie. Przepełniony szpital nie przyjmuje pacjentów. Nawet rodziny osób zarażonych nie mają prawa na zrobienie testu”.

Sytuacja epidemiologiczna – jak uważa Mazguła – jest u nas po prostu tragiczna. Rząd jednak „kłamie” i „przykrywa propagandą prawdę”. Autor w swoim wpisie wymienił również absurdalne decyzje podejmowane przez PiS w trakcie pandemii m.in.: rozpoczęcie konfliktu ws. aborcji, kupno nowych limuzyn oraz wielomilionowe dofinansowania pieniężne dla „potrzebujących” artystów pop i disco polo.

Widać wyraźnie, że jesteśmy najlepsi w ilości kłamstwa, propagandy, otępienia rządzących i pogrzebów. Została tylko jedyna nadzieja i hasło dla PiS-okupantów: Wypierda***!”” – zakończył swoje rozliczenie z PiS-em pułkownik.

Możemy się oszukiwać i zaklinać rzeczywistość, ale mamy w Polsce stan wojny domowej. Na razie „zimnej”, ale od prawdziwej wojny dzieli nas bardzo niewiele. Sytuacja jest tym bardziej niebezpieczna, że politycy obozu władzy albo nie dostrzegają stanu wrzenia, albo lekceważą go i próbują wygrać dla siebie – pisze Piotr Gajdziński.

Esej Piotra Gajdzińskiego o wojnie domowej >>>

Wskazujemy najbardziej nieprzejednanych wrogów KK

Uliczne protesty reaktywowały i spotęgowały opinie, że polski Kościół jest prześladowany, gnębiony i szykanowany. Ten bezprecedensowy atak trwa zresztą od dawna. Gdy w 2012 r. rozważano zmiany w funduszu kościelnym, Jarosław Kaczyński ujawnił, że natychmiast po odzyskaniu wolności „różne elementy czerwone, liberalne rozpoczęły atak na Kościół, atak bardzo ostry, niekiedy bardzo brutalny”. Wiele razy powtarzał potem, że „kto atakuje Kościół, ten atakuje Polskę!”. A w niedawnym liście do uczestników Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” prezes napisał: „Wyrażam wdzięczność, że daliście odpór wulgarnemu, barbarzyńskiemu nihilizmowi, który profanował miejsca kultu i symbole religijne”, radując się przy tym, że „postawiliśmy tamę temu nihilistycznemu szaleństwu”.

Jakie są przyczyny owego „nihilistycznego szaleństwa”? Prof. Grzegorz Kucharczyk wyjaśnił w Do Rzeczy: „Mamy do czynienia z chrystofobią:  podkreślam – nie chrystianofobią, czyli nienawiścią do chrześcijan, choć z tym także mamy do czynienia, nie antyklerykalizmem, ale właśnie chrystofobią, czyli wściekłą nienawiścią do Chrystusa”. A więc żarty się skończyły. Sprawa jest tym poważniejsza, że ta furiacka nienawiść rozprzestrzenia się i eskaluje. Kilkanaście miesięcy przed ulicznym protestem kobiet Rada Biskupów Diecezjalnych uchwaliła stanowisko „w sprawie aktów przemocy motywowanych nienawiścią wobec Kościoła katolickiego i jego wiernych”. Jest w nim poważne zaniepokojenie „kolejnymi aktami przemocy wymierzonymi w Kościół Katolicki i jego wiernych, profanacją symboli, miejsc i przedmiotów kultu religijnego, które dla katolików są święte”. I jest tam również ostrzeżenie, że  „ataki na Kościół i jego wiernych są grzechami ciężkimi, mocno obrażającymi Pana Boga” . O grzechach własnych jakoś się na Radzie Biskupów nie zgadało.

Felieton Andrzeja Karmińskiego o Kościele kat. >>>

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego na temat aborcji jest jednym z najdziwniejszych zdarzeń w ostatnich latach w polskiej polityce, kiedy tak duża partia, w zasadzie sama z siebie, pozbawiła się głosów wielu tysięcy z trudem pozyskanych wyborców, a na dodatek nie zyskując politycznie nic w zamian. PiS przestało być partią na poziomie poparcia 40-45 proc., co dawało niemal pewność sprawowania władzy, a zaczyna być partią 35-proc., co może dać władzę, wobec słabej zdolności koalicyjnej PiS-u, tylko w przypadku wyjątkowych zbiegów okoliczności. Ostatni raz doszło do tego w 2015 roku, gdy do Sejmu nie weszło SLD, a Nowoczesna dostała się do parlamentu głównie kosztem głosów PO – mówi prof. UW Rafał Chwedoruk, politolog. – Bez cienia wątpliwości jest to najbardziej kryzysowy moment dla PiS odkąd sprawuje władzę, a nawet od początku dekady, która właśnie się kończy. Paradoksalnie PiS znalazło się w najcięższym położeniu, kiedy wspięło się na sam szczyt społecznej popularności – podkreśla.

Wywiad z prof. Rafałem Chwedorukiem >>>

Bruksela nie będzie bezczynnie patrzyła na harce Kaczyńskiego. Nie trudno wyobrazić sobie wstrzymanie wypłat i podział środków tylko dla strefy euro. W efekcie będziemy w Unii, ale tak, jakbyśmy w niej w ogóle nie byli – Marcin Kierwiński, sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej.

Więcej wypowiedzi Marcina Kierwińskiego >>>